Trójka straciła połowę słuchaczy. Jest wniosek o dymisję prezeski Polskiego Radia

Trójka ciągle bije niechlubne rekordy i cały czas traci kolejnych słuchaczy. Członek Rady Mediów Narodowych Juliusz Braun po raz kolejny próbuje przeforsować wniosek o dymisji prezeski Agnieszki Kamińskiej. Do tej pory przewodniczący Czabański twierdził, że nie ma ku temu merytorycznych podstaw.

Pod rządami prezeski Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej Program III Polskiego Radia stracił kilkudziesięciu związanych ze stacją przez długie lata dziennikarzy i pracowników, pozbył się ulubionych programów słuchaczy, wprowadził nową ramówkę i z miesiąca na miesiąc ma coraz gorsze wyniki słuchalności - każde kolejne badanie łączy się z informacją o najniższym wyniku w historii stacji.

Zobacz wideo O co chodzi w aferze z Trójką? Wyjaśniamy

Juliusz Braun chce dymisji Agnieszki Kamińskiej

Należący do Rady Mediów Narodowych Juliusz Braun, który swego czasu był także prezesem TVP, chce doprowadzić do dymisji Agnieszki Kamińskiej, która Polskim Radiem dowodzi od 22 stycznia 2020 roku. Wirtualne Media dotarły do jego podania skierowanego do przewodniczącego rady Krzysztofa Czabańskiego:

Wedle opublikowanych ostatnio danych badań Radio Track, w czwartym kwartale 2020 roku Program Trzeci Polskiego Radia Trójka miał jedynie 2,4 proc. udziału w rynku słuchalności, to po raz kolejny najniższy wynik stacji w historii. Spadek odnotował również Program I.

Braun wnioskuje też o rozpisanie konkursu na nowego prezesa/ prezeskę Polskiego Radia. To już kolejny wniosek w tej samej sprawie. Po wybuchu afery z Listą Przebojów Trójki, w efekcie której doszło do wielkiej fali odejść ze stacji, jako pierwszy pismo składał nienależący już do rady Grzegorz Podrożny z Kukiz'15, który z ciała odszedł, bo jego działanie jest chaotyczne i ma służyć "zaspakajaniu bieżących partyjnych potrzeb". Od tej pory wniosek jest systematycznie odrzucany, bo nie można uzyskać większości głosów. Braun w najnowszym piśmie podkreśla:

Pozwalam sobie przypomnieć, że od kilku miesięcy oczekuje na merytoryczne rozpatrzenie przez Radę Mediów Narodowych wniosek o odwołanie prezes zarządu Polskiego Radia, p. Agnieszki Kamińskiej, złożony jeszcze przez p. Grzegorza Podżornego, a następnie wielokrotnie ponawiany przeze mnie.

Także Senacka Komisji Kultury i Środków Przekazu złożyła wniosek o odwołanie Kamińskiej do szefa Rady Mediów Narodowych po posiedzeniu, które odbyło się pod koniec maja. W trakcie tego posiedzenia Kamińska sugerowała, że słuchalność Trójki była tak niska z winy dziennikarzy, którzy odeszli z pracy po aferze z LP3. Jej zdaniem dopiero teraz Trójka jest "demokratycznym i pluralistycznym" medium, czym wywołała zdziwienie członków komisji. Komentowali - "Naprawdę nic się pani zdaniem nie stało? Brawo, pani prezes". Czytała też wybrane komentarze z sieci, w których słuchacze sugerowali, że stacja jest nareszcie "zdekomunizowana" i w końcu "słuchają jej z przyjemnością". Prowadząca posiedzenie komisji zwróciła uwagę, że pierwszy raz w życiu jest świadkiem sytuacji, w której prezes radia czyta niepochlebne opinie na temat swojej rozgłośni i w dodatku dezawuuje dziennikarzy. Dodała, że szefostwo stacji "powinno bronić Trójki, a wszystkich polityków wyrzucać z radia na zbity łeb". Kamińska zwolniła też Kubę Strzyczkowskiego, któremu udało się namówić licznych dziennikarzy do powrotu. Zasłynęła też opinią, że Trójce brakowało jakichkolwiek większych zmian, "także w sensie osobowym", od 40 lat: 

Na sugestie, że trzeba coś zmienić, bo spada słuchalność, właściwie nie było żadnej reakcji. A teraz słyszymy: „To jest nasz domek. Oddajcie nam naszą "Trójkę”. Ale przecież Program Trzeci nie jest własnością żadnej grupki pracowników. Program Trzeci to radio publiczne. Cieszę się, jeżeli pracownicy mają poczucie wspólnotowości, dobrze pojętej korporacyjności, ale nie na zasadzie, że jest to "nasza własność i my jej nie oddamy".

Efekty wprowadzonych za jej rządów zmian? Rok temu Trójka cieszyła się słuchalnością na poziomie 5,3 proc. Teraz w badaniach stację wyprzedzają niedostępne w całym kraju stacje jak VoxFM (3,8 proc.) oraz Antyradio (2,7 proc.). Zaczęły też działać już dwie stacje radiowe założone przez byłych pracowników stacji - Radio Nowy Świat i Radio 357.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.