- W dyskontach obowiązuje standaryzacja produktów, która takie jak u mnie krzywe warzywa z obrotu wyklucza. Przemysł też takich nie chce, bo nie ma sposobu na ich odpowiednią maszynową obróbkę. Gdy zawiozłem trochę korzeni na rynek hurtowy w Łodzi, właściciele warzywniaków też się dziwili, dlaczego buraki takie zakrzywione i kupować nie chcieli – wyjaśniał.
Dzisiaj dowiadujemy się o dalszych losach zebranych płodów. Okazuje się, że Lidl Polska kupi od rolnika zakrzywione buraki, w imię zasady "zero waste".
- O sprawie Pana Mieczysława Miszczaka dowiedzieliśmy się z mediów. Zgłosiliśmy się do rolnika z propozycją zakupu niedoskonałych warzyw. Wierzymy, że klienci mimo to wykorzystają buraki w kuchni i w ten sposób wspólnymi siłami unikniemy zmarnowania buraków – komentuje Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications and CSR Lidl Polska, czytamy w dlahandlu.pl.
Chcesz sprzedać, bądź kupić płody rolne? Zostaw ofertę na gielda.rolna.pl!
Komentarze