Wpis z mikrobloga

jak zwykle nie zawodzi ze swoją hipokryzją


@R187: ogólnie to się zgadzam xd

Tylko trzeba zaznaczyć że on źle pojmuje katolicyzm, chcąc ustawiać świat pod tę idee, katolicyzm polega na dobrowolności a narzucanie spowoduje tylko odpływ ludzi naprawdę wierzących, czyli odwrotny skutek jaki chce wywołać Bosak, z drugiej strony gdyby Kościoła ani nie wspierano ani niszczono to rozwijałby się normalnym tempem, czyli to czego chce Bosak ale nie wiem dlaczego nie
katolicyzm polega na dobrowolności a narzucanie


@kingwing1: Ten "prawdziwy katolicyzm" za niedługo zostanie takim samym zwierzątkiem jak "prawdziwy komunizm" albo "prawdziwy wolny rynek". Gdzie ta mityczna dobrowolność? Przy chrzcie niemowlaków, rodzicach decydujących za dziecko o uczęszczaniu na lekcje religii, czy może przy braku możliwości wypisania się z KK (nie, apostazja nie jest taką możliwością)?
Przy chrzcie niemowlaków, rodzicach decydujących za dziecko o uczęszczaniu na lekcje religii


@TJ_Laser: XD to Twoje jedyne argumenty? Jeszcze się popłacz że mama kazała Ci chodzić spać o 21, do pełnoletności rodzic decyduje o wszystkim co robi dziecko więc argument bez sensu

czy może przy braku możliwości wypisania się z KK (nie, apostazja nie jest taką możliwością)?


@TJ_Laser: dlaczego? bo figurujesz w księgach? jak wyżej rodzice zdecydowali się Cię tam
do pełnoletności rodzic decyduje o wszystkim co robi dziecko więc argument bez sensu


@kingwing1: Nie jest to prawda, Konstytucja w art. 48 mówi, że:

Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.


zwracam uwagę na tą drugą część.
@kingwing1: Ależ mogą sobie wychowywać to dziecko jak chcą w swoim domu. Ale jak KK zachęca do chrzczenia niemowlaków i lobbuje za lekcjami religii w szkole, to już tutaj trudno mówić o dobrowolności. Bo w pierwszym przypadku jest to jawna deklaracja, że kościół jest za przyjmowaniem ludzi bez ich własnej zgody, a w drugim to my wszyscy w podatkach, niezależnie od wyznania, się na to składamy.

Gdyby katolicyzm miał znamiona dobrowolności,
dlaczego? bo figurujesz w księgach? jak wyżej rodzice zdecydowali się Cię tam zapisać, a dokumentów tych się nie niszczy i tyle


@kingwing1 bo Kościół powinny obowiązywać te same prawa i obowiązki co każdego inny podmiot, czyli jeśli wyrażę taką chęć to mają OBOWIĄZEK usunąć wszelkie moje dane. Bez wzywania świadka, bez osobistego stawiania się. I nie, nie dodać flagę "nieaktywny" tylko usunąć. Trwale.

Tak działa każdy inny podmiot w naszym kraju.