Jak już informowaliśmy przedsiębiorcy z Karpacza szykują się do zorganizowania referendum ws. nieprzestrzegania nielegalnych rządowych obostrzeń. Jednak zaczęli już teraz działać i w środę 6 stycznia zorganizowali „Piknik Wolności”.
Przypomnijmy, że mieszkańcy Karpacza szykują się do referendum, które ma rozstrzygnąć, czy obywatele chcą przestrzegać rządowych restrykcji.
Inicjatywa, do której dołączył także burmistrz miejscowości, przygotowała następujące pytanie referendalne:
Czy zgadzasz się na respektowanie nakazów, zakazów i ograniczeń praw i wolności obywatelskich wprowadzonych wbrew ustawom i Konstytucji RP poprzez rozporządzenia Rady Ministrów w związku ze stanem epidemii?
Burmistrz miasta przekonuje o dużej determinacji mieszkańców, przedsiębiorców, którzy utrzymują się głównie z turystyki w okresie zimowym.
Wojciech Rynglewski, pełnomocnik referendum, podkreśla, że „akcja nie jest wymierzona w lokalne władze, ale w rząd” i jest ona „formą obywatelskiego nieposłuszeństwa”.
Na Święto Trzech Króli przedsiębiorcy z Karpacza przygotowali natomiast „Piknik Wolności”. – W środę 6 stycznia planujemy Piknik Wolności pod Lipą Sądową (godz. 14) i myślę, że podpisów już będzie dosyć – zapowiadał Wojciech Rynglewski, pełnomocnik referendum.
Relację z wydarzenia, które odbyło się w środę zamieścił na Facebooku fotograf Maricn Kaźmierczuk, którą można obejrzeć na profilu „Marcin Kaźmierczuk Fotografia”.
– Dzisiaj przedsiębiorcy z Karpacza wystąpili z inicjatywą przeprowadzenia referendum w formie pikniku wolności pod Lipą Sądową – napisał Kaźmierczuk.
– Inicjatywa ma na celu sprzeciwienie się obowiązującym zakazom. które doprowadzają do ruiny wiele przedsiębiorstw w gminach turystycznych – dodał.
