Kalifornia dzielnie walczy z brakiem różnorodności w spółkach publicznych.
W Kaliforni zauważono następujące problemy, z którymi postanowiono zawalczyć w imię sprawiedliwości społecznej. A wiadomo jak z nią jest - ani nie jest sprawiedliwa, ani społeczna. Problemy to:
tylko 31% Afroamerykanów i 22% Latynosów pracuje na stanowiskach m.in. kierowniczych, podczas gdy dla Azjatów i Białych to odpowiednio 54% i 41%
członkowie zarządu: Afroamerykanie, Latynosi stanowią tylko odpowiednio 8.6% i 3.8%
aż 90% firm ma Białego szefa
... 19 innych podobnych punktów i cyk:
zatem wprowadzamy prawo, które wymusi na spółkach publicznych do Stycznia 2023 wdrożenie różnorodności w zarządach.
Innymi słowy wprowadzają parytety, wg których
- do końca 2021 co najmniej jeden dyrektor musi pochodzić z grupy poszkodowanej
- do końca 2022:
- 9 i więcej dyrektorów w zarządzie: co najmniej 3 muszą pochodzić z grupy poszkodowanej
- 5-9 dyrektorów w zarządzie: co najmniej 2 muszą pochodzić z grupy poszkodowanej
- 4 i mniej: co najmniej jeden musi pochodzić z grupy poszkodowanej
grupa poszkodowana to:
> individual who self-identifies as Black, African American, Hispanic, Latino, Asian, Pacific Islander, Native American, Native Hawaiian, or Alaska Native, or who self-identifies as gay, lesbian, bisexual, or transgender.
a jak nie, to kary: 100 000$ za pierwsze naruszenie, 300 000$ za drugie naruszenie.
https://leginfo.legislature.ca...
teraz czekamy na wydanie tzw. złotych spódniczek w Kaliforni.