RTV Euro AGD anuluje zamówienia na laptopy pod pretekstem "wyczerpania zapasu"

davith
davith

Jak wszyscy wiemy wczoraj tj. 27.11 był dzień zwany potocznie Black Friday, czyli dużo okazyjnych przecen, szansa na zakupy w dobrych cenach - tak było i w tym przypadku.

Otóż na facebookowej stronie Steal Alert pojawiło się info o okazji na laptop Lenovo IdeaPad Gaming 3 15IMH05 15,6" 120Hz Intel® Core™ i5-10300H - 8GB RAM - 512GB Dysk - GTX1650 w sklepie RTV EURO AGD. Laptop pojawił się z okazyjną ceną 1899 złotych i był przeceniony z 3799.

Dziś natomiast we wspomnianym poście pojawiły się wpisy o pierwszych anulowanych zamówieniach i rezerwacjach z racji "wyczerpania zapasu". Ponadto jeden z użytkowników FB zadzwonił na infolinię sklepu i okazało się, że - "fizycznie nie mają tego produktu i nie mieli" (pełny wpis). Jednakże jak sam zauważył owy użytkownik według regulaminu sklep nie oferuje produktu, którego nie mają dostępnego, a laptop w momencie kupowania według strony był na stanie i dodatkowo schodziły procenty jego dostępności, czyli zgodnie z regulaminem:

14. Informacja o dostępności Produktu lub Kodu aktywacyjnego jest każdorazowo podawana przy Produkcie lub Kodzie aktywacyjnym lub w trakcie kontaktu z Klientem.

Jednym słowem laptop był na stanie, lecz teraz jest tłumaczenie, że był to błąd stron internetowej, bądź "nie było fizycznie laptopa na stanie". Jednakże w takim dniu jakim Black Friday ciężko jest rozróżnić, czy promocyjna cena jest pomyłką, czy jednak okazją.

Czy są jakieś szanse na odwołanie się od anulacji zamówienia, czy warto próbować zgłaszać temat do UOKiK?