Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Interwencja za brak maseczki. 18-latek skuty kajdankami: "policjant mnie dusił" (wideo)

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
- W pewnej chwili policjant zaszedł mnie od tyłu, położył na ziemię, zakuł w kajdanki i przyduszał. Brakowało mi tchu. Zaczynałem się dusić - opowiada 18-latek.
- W pewnej chwili policjant zaszedł mnie od tyłu, położył na ziemię, zakuł w kajdanki i przyduszał. Brakowało mi tchu. Zaczynałem się dusić - opowiada 18-latek. G. Przeździecki
- Policjanci działali bez podstaw. Narazili też moje zdrowie i życie - mówi białostoczanin. Zamierza złożyć w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Policja: interwencja została przeprowadzona prawidłowo.

Zdarzenie miało miejsce 10 listopada po południu. Gabriel Przeździecki szedł ze znajomym ul. Stołeczną. Natknął się na pieszy patrol policji: kobietę i mężczyznę. 18-latek był bez maseczki.

- Policjant powiedział od razu" "Proszę okazać dowód tożsamości. Będzie mandat za maseczkę". Odpowiedziałem, że nie będzie tego mandatu. To ograniczenie wolności niezgodne z Konstytucją. Ale dowód okazałem. Został mi wyrwany z rąk - opowiada nasz Czytelnik. - W pewnej chwili funkcjonariusz wyjął gaz pieprzowy. Wyczułem, że interwencja nie będzie spokojna. Wyciągnąłem telefon komórkowy i zacząłem od tego momentu wszystko nagrywać. Na wszelki wypadek.

Na filmie przekazanym naszej redakcji słychać, jak nastolatek domaga się, aby policjantka się przedstawiła. Twierdzi, że nie podała swojego nazwiska ani stopnia, choć powinna.

- W pewnej chwili policjant zaszedł mnie od tyłu, położył na ziemię, zakuł w kajdanki i przyduszał. Brakowało mi tchu. Zaczynałem się dusić - mówi 18-latek.

Czytaj też: Białystok. Brutalna interwencja policji na Białostoczku. Dwóch policjantów oskarżonych o przekroczenie uprawnień (wideo)

Aparat przejął towarzysz Gabriela Przeździeckiego kontynuując filmowanie. Na miejscu pojawił się kolejny patrol policji w radiowozie Przyszła też para znajomych zakutego w kajdanki 18-latka, w tym mieszkający niedaleko Daniel Żelążyk. To jego głos słychać na nagraniu. Próbował załagodzić sytuację. Z jednej strony uspokajał kolegę, którego ponosiły już nerwy i zaczął przeklinać, z drugiej przekonywał funkcjonariuszy do rozkucia Gabriela.

Policjanci tłumaczyli, że powodem użycia środków przymusu było niestosowanie się 18-latka do poleceń.

- Ale jedyne polecenie policjanta, które usłyszałem, to te o okazanie dowodu, które wykonałem. Nie chce konfliktów z policją, wiem jakie ona ma prawa, jakie ja mam prawa. Ale innego polecenia nie było - przekonuje nastolatek. - Nie mam problemów ze słuchem.

- Nawet gdybym był przypadkowym świadkiem, powiedziałbym to samo: policja całkowicie bezpodstawnie zakuła go w kajdanki, dusiła. Środki przymus bezpośredniego są stosowane w stosunku do osoby agresywnej. On nie był - mówi nam pan Daniel.

W wyniku "negocjacji", 18-latek został ostatecznie rozkuty. Stwierdził, że nie przyjmie mandatu. Policjant miał go poinformować, że zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie i pożegnał się.

Zobacz także: Białystok. Napad na policjanta. Zdzisław D. zabrał broń funkcjonariuszowi

Ale Gabriel Przeździecki nie zamierza odpuścić.

- Ta karygodna sytuacja nie powinna mieć miejsca. Policja nie może być bezkarna. Doszło do narażenia mojego zdrowia i życia. W przyszłości może to spotkać kogoś innego - tłumaczy chęć nagłośnienia sprawy w mediach. W tym tygodniu zamierza złożyć do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez policjantów.

A co na to sama policja? Przesłaliśmy komendzie miejskiej nagranie scen na ul. Stołecznej z prośbą o komentarz.

- Posiadamy materiał filmowy z kamer nasobnych, który zawiera zapis całej interwencji prowadzonej przez policjantów, a nie jedynie wycinek przesłany przez panią. Czynności wykonane przez policjantów były wykonane prawidłowo - odpowiada asp. Katarzyna Zarzecka, oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Obecnie prowadzimy czynności wyjaśniające w związku z popełnionymi przez 18-latka wykroczeniami: niezasłanianiem ust i nosa, używaniem słów nieprzyzwoitych oraz niestosowanie się do poleceń funkcjonariusza policji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny