Reportaż "Don Stanislao" o kard. Stanisławie Dziwiszu. Duchowny wydał oświadczenie

Kard. Stanisław Dziwisz zaapelował, by wątkami poruszonymi w materiale TVN24 pt. "Don Stanislao" zajęła się niezależna komisja. "Jestem gotowy do pełnej współpracy z taką komisją" - stwierdził w oświadczeniu.

"Kardynał Stanisław Dziwisz, z jednej strony legendarny osobisty sekretarz i przyjaciel Jana Pawła II, u którego boku spędził kilkadziesiąt lat. Z drugiej, jak mówią nasi rozmówcy - potężny hierarcha, szara eminencja, która potrafi zadbać o - specyficznie rozumiany - interes Kościoła.

"Także wtedy, gdy chodzi o sprawy dotyczące ofiar pedofilii" - czytamy w zapowiedzi materiału "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza" programu "Czarno na białym" w TVN24. Materiał ma premierę w poniedziałek. 

Kard. Stanisław Dziwisz odpowiada na materiał "Czarno na białym"

Bardzo szybko do reportażu odniósł się kard. Stanisław Dziwisz. W oświadczeniu przekazanym PAP duchowny stwierdził, że ponawia propozycję, by "sprawami oceny działań podjętych przed stronę kościelną w kwestiach poruszanych w filmie 'Don Stanislao' zajęła się niezależna komisja". "Jestem gotowy do pełnej współpracy z taką komisją" - przekazał PAP kard. Dziwisz.

Zobacz wideo Marek Lehnert: Przerost wiary prowadził Jana Pawła II do pewnej naiwności

"Zależy mi na transparentnym wyjaśnieniu tych spraw. Nie chodzi o wybielanie lub ukrywanie ewentualnych zaniedbań, ale o rzetelne przedstawienie faktów" - stwierdził w oświadczeniu duchowny. Jak dodał, "dobro pokrzywdzonych jest wartością nadrzędną. Dzieci i młodzież nie mogą już nigdy doznać w Kościele krzywd, które miały miejsce w przeszłości".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.