Edyta Górniak miała dzisiaj live’a na Instagramie. Dowiedzieliśmy się m.in. że na odporność najlepsze jest oregano i witamina D, a w szpitalach są statyści. Sprawdźcie, co jeszcze powiedziała diwa.
Live Górniak trwał 3 godziny. Ciężko streścić w kilku zdaniach, co tam się wydarzyło (a wydarzyło się wiele). Zaczynając od muzycznych rzeczy – Górniak zerwała kontakty ze swoim nieformalnym managerem Marcinem Wieczorkiem, chyba ostatnią osobą, która jako-tako panowała nad jej karierą. Usuwa się w cień z social mediów i na razie nie wiadomo, co dalej z muzyką.
Potem zaczęła głosić swoje opinie na temat pandemii, i tego, co dzieje się na świecie. Oto najważniejsze rzeczy:
- jesteśmy podsłuchiwani
- noszenie maseczek jest zaplanowane i ma nas skłócić
- temat pandemii ma odwrócić naszą uwagę od wielkich zmian, nie słuchajcie telewizji, obudźcie się; sama pandemia to nie jest spisek to rozpad świata
- podziękowała dziennikarzom, którzy są przebudzeni; takowi są również wśród polityków, ale mają małą siłę przebicia
- na odporność najlepsze są oregano i witamina D
I teraz najciekawsze: Bill Gates stoi za wszystkim, prowadzi do depopulacji świata poprzez szczepionki, mają zostać na świecie tylko najsilniejsi i potrzebni. A w szpitalach są statyści, którzy grają zlecone im scenki.
Oczywiście nie zabrakło też oświeconych treści typu – wszyscy jesteśmy magiczni, kobieta jest ostoją, trwa walka dobra nad złem czy dusza jest bezpieczna, jeśli ciało nie choruje (?).
Dodała też, że jeśli jutro zniknie, tzn. że dzisiaj powiedziała za dużo.
To nie pierwszy raz, gdy Górniak wypowiada się na temat pandemii koronawirusa.
