W piątkowym proteście w Warszawie brało udziało 10 tysięcy osób. Sobota jest kolejnym dniem, w którym środowiska kobiece wyrażają swoje oburzenie przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Wyraźnie widać, że protesty z każdym dniem przybierają na sile. Organizatorzy zapowiadają kolejne akcje, w tym w polskich kościołach.
Ogólnopolski Strajk Kobiet napisał na swoim profilu na Facebooku:
"Czytałyście pana Gądeckiego, biskupa? Jak cieszy się, że w Polsce będzie zakaz aborcji?
Wiecie, jak cieszą się kościelni sadyści? Wiecie, jak jutro katofanatycy będą świętować zwycięstwo nad kobietami? Fakt legalizacji tortur?
Popsujmy im humory! Bo cieszą się przedwcześnie!
#SłowoNaNiedzielę"
"Strajk Kobiet" zaplanował na Twitterze na najbliższe dni następujący przebieg protestów:
Plan gry: sob/nd akcje sabotażu, nd - obowiązkowo msza - mówicie sukienkowym, co myślicie, pon - blokady, wt - sabotaż, środa - strajk, nie idziecie do roboty. Potem aż do skutku, aż się wycofają. Słyszycie terroryści z @pisorgpl?