Światowe media o decyzji TK ws. aborcji. "Pogwałcenie praw człowieka", "Kobiety będą cierpieć katusze"

Światowe media piszą o decyzji polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że aborcja ze względu na ciężkie wady płodu jest niezgodna z konstytucją. "To wprowadzenie prawie całkowitego zakaz aborcji w kraju, który już posiadał jedne z najsurowszych praw dotyczących aborcji w Europie " - czytamy na łamach "The New York Times". Europejska komisarz ds. przestrzegania praw człowieka pisze o pogwałceniu praw kobiet, a wysłannik BBC "zwraca uwagę na starannie wybrany moment do przepchnięcia wyroku".

Ministerstwo Zdrowia informuje, że w 2019 roku w naszym kraju wykonano 1 tys. 110 legalnych zabiegów przerwania ciąży - 1074 wykonano dokładnie ze względu na nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę płodu. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że ponad 98 proc. przeprowadzanych w Polsce zabiegów zostanie zakazana.

Zobacz wideo Oto do czego prowadzi całkowity zakaz aborcji. Salwador powinien być dla Polaków ostrzeżeniem

Zagraniczne reakcje po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji

Po ogłoszeniu wyroku upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego głos zabrała Komisarz Praw Człowieka przy Radzie Europy, Dunja Mijatović. Na Twitterze napisała:

Usuwanie podstawy dla niemal wszystkich legalnych aborcji w Polsce jest równoznaczne z łamaniem i pogwałceniem praw człowieka. Dzisiejszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego oznacza podziemie aborcyjne i wyjazdy za granicę, dla tych, których na to stać i jeszcze większe męki dla wszystkich pozostałych. To smutny dzień dla praw kobiet

Irene Donadio z Międzynarodowej Federacji Planowanego Rodzicielstwa wypowiedziała się na prośbę Euronews.com:

W efekcie katusze będą cierpieć kobiety i ich rodziny, ten zapis będzie je zmuszać, żeby nosiły ciąże wbrew ich woli, nawet w przypadku śmiertelnych albo ciężkich chorób płodu. W innych przypadkach kobiety nie będą miały innego wyjścia niż szukanie opieki medycznej za granicą - o ile będą miały na to fundusze. Inne będą zdane na aborcyjne podziemie

Agencja AP zauważa, że wcześniejsze próby wprowadzenia podobnych przepisów wywoływały masowe protesty. A "The New York Times" podkreśla, że decyzja oznacza "wstrzymanie niemal jedynego rodzaju aborcji, które były wykonywane w Polsce". Dziennik zauważa też, że PiS nie mógł wybrać bardziej pomyślnego momentu do wprowadzenia zakazu aborcji - pandemia uniemożliwia organizację masowych protestów. W "NYT" czytamy też:

Oznacza to wprowadzenie prawie całkowitego zakaz aborcji w kraju, który już posiadał jedne z najsurowszych praw dotyczących aborcji w Europie
To decyzja, od której nie można się odwołać. (...) Debata na temat prawa kobiet do legalnego przerwania ciąży odzwierciedla postępującą polaryzację polskiego społeczeństwa 

Przypomniano, że w uzasadnieniu orzeczenia prezes Trybunału Julia Przyłębska stwierdziła, że dopuszczenie aborcji w przypadkach ciężkich wad płodu zalegalizowało "praktyki eugeniczne wobec nienarodzonego dziecka, a tym samym odmówienie mu poszanowania i ochrony godności ludzkiej".

>>> Komentarze po decyzji TK. Donald Tusk o "politycznym łajdactwie". "Wyrok na kobiety na polecenie PiS" <<<

Dziennikarzom nie umknęło też, że 11 z 12 sędziów w Trybunale Konstytucyjnym zostało wybranych przez partię rządzącą, a przewodniczącą jest długoletnia przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego, Julia Przyłębska.

We wspólnym oświadczeniu Amnesty International, Centrum praw reprodukcyjnych i Human Rights Watch, które wysłały eksperta, by monitorował przebieg spraw, czytamy:

Do postępowania doszło po wcześniejszych, licznych atakach rządu na prawa kobiet i celowych zabiegach, by znieść prawa reprodukcyjne, a także po wcześniejszych zmianach, które osłabiły sędziowską niezawisłość

Tymczasem BBC podkreśla, że "Polskie prawo aborcyjne i tak było jednym z najostrzejszych w Europie. Nowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego będzie oznaczać niemal całkowity zakaz aborcji". Adam Easton z BBC podkreśla też, że rząd przepchnął sprawę w takim momencie, bo miał nadzieję, że uda się uniknąć gigantycznych protestów na ulicach - podobnych do tych, do których doszło w 2016 roku, kiedy próbowano zaostrzyć prawo aborcyjne.

>>> Co oznacza orzeczenie TK i kiedy wejdzie w życie? "Gdy tylko zostanie opublikowane w Dzienniku Ustaw"<<<

Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim na Twitterze napisał krótko:

Szokujące! Polski Trybunał Konstytucyjny pod kontrolą PiS otworzył ścieżkę dla ultrakonserwatywnego rządu, by jeszcze bardziej ograniczyć prawo do aborcji w Polsce. To jest 2020 rok. To się dzieje w Europie

Agencja Associated Press wskazuje też, że aborcję ze względu na poważne uszkodzenia płodu porównano do eugeniki - XIX-wiecznej koncepcji, na którą powoływali się naziści, prowadząc swoje pseudonaukowe eksperymenty. Terry Reintke, niemiecka europarlamentarzystka z Partii Zielonych, napisała z kolei "To czarny dzień dla Europy. Dla niezawisłego sądowniczą. Dla rządu prawa. Dla podstawowych praw. Dla osobistej determinacji. Ale walka nie jest skończona. Będziemy ciągnąć bitwę o prawo i dostęp do legalnej aborcji". 

Deutche Welle z kolei zauważa, że choć w Polsce legalnie przeprowadzało się mniej niż dwa tysiące aborcji rocznie, to aktywiści z organizacji walczących o prawa człowieka wyliczają, że 200 tys. takich zabiegów jest przeprowadzanych nielegalnie lub za granicą.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.