Allegro dalej zezwala na manipulacje i spam
Ostatnio wykopek pisał o spamie na allegro (link: https://www.wykop.pl/link/5737...)
Przykładem był allegrowicz: https://allegro.pl/uzytkownik/... który wystawił ponad 70 tysięcy ofert i oczywiście przedmiotów jest może kilkaset, jednak różnią się one minimalnie tytułami:
Przykład takiego floodu: https://allegro.pl/kategoria/a...
Foto dla leniwych:
Nawet allegro udzieliło się w znalezisku i wysłało ostrzeżenie użytkownikowi. Czy coś się zmieniło? No ni ch*ja. Hajs się zgadza, więc można przymknąć oko.
Od siebie dodam, że poza spamem to jest tutaj jeszcze manipulacja tytułami. Sprzedawca sprzedaje jakieś "no-name" a w tytule podaje nazwy znanych firm które z danym urządzeniem nie mają nic wspólnego. Jak dla mnie to próba oszukania sugerując, że ktoś kupuje markowy produkt a nie tanią chińszczyznę.
Taki wykopek pewnie kapnie się, że to manipulacja słowami kluczowymi by zdobyć więcej wejść w swoją ofertę, jednak czy zwykły "Kowalski" to ogarnie?
Jak widać nie, są komentarze osób które nadziały się na zakup.
Czy i teraz allegro da kolejne nic nie znaczące ostrzeżenie i dalej będzie tolerowało manipulację tytułami i zaśmiecanie serwisy takimi samymi ofertami?