NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

To pole jest wymagane

Epidemiczne absurdy: pacjentów z dusznością przywożą na zakaźny, choć wielu ma typowe objawy zawału

Autor: Gazeta Wyborcza/Rynek ZdrowiaOpublikowano: 03 września 2020 12:58

Ponoć koronawirus stał się wygodną wymówką - jedni na tej podstawie zamykają co chwila swoje szpitale, inni odmawiają przyjęcia tego czy innego chorego, a jeszcze inni przyjmują, ale póki nie ma wyniku testu, praktycznie się nim nie zajmują - pisze "Gazeta Wyborcza".

Epidemiczne absurdy: pacjentów z dusznością przywożą na zakaźny, choć wielu ma typowe objawy zawału
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Piotr Trybalski, wiceprezes Szpitala Miejskiego w Zabrzu, wyjaśnia, że lecznica jest jedyną w okolicy, który działa na pełnych obrotach, nieustannie przyjmując pacjentów. - Wczoraj wieczorem na oddziale ratunkowym wszystkie łóżka były zajęte. Nie byliśmy w stanie przyjąć nikogo więcej – mówi.

Tymczasem zgodnie z zaleceniami dla szpitali wydanymi jeszcze w maju wszystkie muszą mieć miejsca wydzielone do opieki nad chorymi z podejrzeniem koronawirusa i osobne dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem. Bo wyobraźmy sobie, że kardiolodzy zamiast leczyć chorych z zawałem serca wysyłają ich na test z powodu duszności. To absurd. Nawet jeśli taki chory ma koronawirusa, to przecież zawał jest w tym momencie dla niego o wiele większym zagrożeniem.

Niestety, mimo że fala paniki, jaka ogarnęła niektórych wiosną, już opadła, do takich absurdów wciąż dochodzi. - Bez sensu odsyła się nam pacjentów z wysoką gorączką, nawet jak mają raka albo inną przewlekłą chorobę, w której się gorączkuje. Pacjentów z dusznością też nam przywożą, choć wielu ma typowe objawy zawału serca - mówi prof. Jerzy Jaroszewicz, kierownik oddziału chorób zakaźnych i hepatologii w Szpitalu Specjalistycznym nr 1 w Bytomiu.

Prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych podsumowuje w Gazecie Wyborczej, że do wszystkich, w tym lekarzy w szpitalach i poradniach, powinno dotrzeć, że są choroby groźniejsze od COVID-19 i ich przeoczenie jest dużo większym zagrożeniem dla ich zdrowia i życia od koronawirusa. Z tym zagrożeniem nie wolno lekarzowi igrać.

Więcej: wyborcza.pl

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum