LOT okradł mnie na 2800 PLN

Leszek86
Leszek86

Na początku roku (jakoś w lutym) kupiłem dwa bilety do USA na koniec kwietnia za ok 3400PLN. Cena była dobra, lot bezpośredni z Warszawy do NYC. Przyszedł koronawirus i lot odwołano. Na infolinii dowiedziałem się że mogę dostać zwrot kosztów lub bezpłatnie przełożyć bilet. Zależało mi na tym locie (poza tym jak już mówiłem cena była dobra) więc przełożyłem LOT na lipiec. Tym razem lot się odbył ale nie mogłem z niego skorzystać bo był (jest) zakaz lotów dla nie-obywateli. Na infolinii dowiedziałem się że mogę skorzystać z elastycznego biletu i że moja rezerwacja będzie aktywna do końca roku 2021 - całkiem ok. Nagle dwa tygodnie temu dostaje przelew od LOTu na ok. 620pln. Nie czekając zadzwoniłem na infolinię żeby wyjaśnić sprawę (obecnie każdy telefon na infolinię LOTu to ok 20min czekania) i dowiedziałem się że zrezygnowałem z biletu i korzystając ze strony internetowej dokonałem anulowania rezerwacji ( ಠ_ಠ). Dowiedziałem się że sprawa zostanie przekazana dalej a że mną nie później niż za 3 dni robocze ktoś się skontaktuje. Oczywiście żadnego kontaktu nie było i podczas kolejnej rozmowy na infolinii dowiedziałem się że jedyne co mi zostaje to zgłoszenie reklamacji przez portal. Wypełniłem reklamacje ale LOT dalej twierdzi że sam zrezygnowałem z biletów wartych 3400 na rzecz 620pln zwrotu. Przed chwilą dostałem wiadomość że z ich strony "sprawa jest zamknięta" a ja nie wiem co zrobić. Wiem że ta kasa może się wydawać nie duża ale dla mnie to znaczny wydatek poza tym to są moje pieniądze które wpłaciłem za usługę a czuję się jakby pluto na mnie i kazano mi się uśmiechać.


595831775941414143684578_1600976714qXj1jaetbrEXtXqdOxGbtQ.jpg

595831775941414143684578_1600976738Pj0fWpdVPVQRnBbntGuyWh.jpg

595831775941414143684578_1600976762mOc101WEasePoQTvBSS6gF.jpg

595831775941414143684578_1600976794mSmPGFCHql9fP6bCeoVxH5.jpg