Skandal! Polak wygrał sensacyjnie z niemieckim bokserem, więc walka zostanie unieważniona

Rafał Jackiewicz stracił zwycięstwo w skandalicznych okolicznościach. Promotorzy Rico Muellera złożyli protest, który według managera niemieckiego boksera został uznany przez komisję Niemieckiego Związku Bosku Zawodowego (BDB). Według niemieckich mediów walka zostanie unieważniona, a decyzja powinna zostać oficjalnie ogłoszona w ciągu kilkudziesięciu godzin.

Stary, dobry, a przede wszystkim niezniszczalny Rafał Jackiewicz (52-26-2, 22 KO). Polak dowiedział się o walce kilka dni przed terminem, pojechał na teren rywala, toczył jeszcze wojnę o swoją wypłatę w dniu gali, a na końcu pobił faworyta gospodarzy. Zaraz potem zaczęły się jednak poważne kłopoty polskiego boksera.

Zobacz wideo Mike Tyson vs Roy Jones Jr. "Ludzie chcą Tysona. Nieważne, ile ma lat"

Organizowaną przez grupę Huck Service Gmbh galę w Braunlage (w walce wieczoru Marco Huck pokonał Dennisa Lewandowskiego) nadzorowała komisja BDB (Bund Deutscher Berufsboxer). Promotorzy Rico Muellera po walce złożyli protest na decyzję sędziów, którzy przyznali po walce zwycięstwo Polakowi na punkty (57-57, 58-56, 58-56).

Menedżer Rico Muellera, Charlie Podehl, zdradził w rozmowie z BOXEN1, że sędziowie BDB uznali jego protest. - Natychmiast po ogłoszeniu decyzji złożyliśmy protest do BDB. Po przeprowadzeniu rozsądnych i rzeczowych rozmów z odpowiedzialnymi osobami, walka została ponownie oceniona przez pięciu niezależnych sędziów wewnątrz BDB. Cała piątka sędziów zobaczyła zwycięstwo Rico Muellera z dwoma punktami - przyznał.

Choć oficjalnej decyzji BDB jeszcze nie ogłoszono, wiele wskazuje na to, że Jackiewicz straci zwycięstwo wywalczone w sobotę. Oficjalnego ogłoszenia tej decyzji należy spodziewać się w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin. Według niemieckich mediów walka zostanie unieważniona.

Swój komentarz w tej sprawie zamieścił już także w mediach społecznościowych sam Jackiewicz. - Dożyliśmy czasów kiedy to werdykty walk bokserskich podejmowane są korespondencyjnie kilka dni po przy stoliku. Także lejdisy i dżentelmeny ogłaszam, że według 5 NIEzależnych i uczciwych sędziów walkę z Rico Ciperem niestety przegrałem JEB,JEB - napisał polski bokser.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.