Nie zaciągnęła hamulca w fordzie, poszła do bankomatu. Pojazd odjechał z parkingu, 66-latka zgłosiła kradzież (wideo)
12:55 02-09-2020
W miniony poniedziałek rano policjanci z Bełżyc otrzymali zgłoszenie o próbie kradzieży pojazdu osobowego. Zgłaszająca przekazała mundurowym, że ktoś próbował ukraść jej forda. Do zdarzenia miało dojść w momencie, kiedy kobieta poszła do bankomatu. Sprawca podczas ucieczki miał uderzyć fordem w słupki przy zatoczce parkingowej i porzucić pojazd.
Na miejscu pojawili się policjanci wraz z psem. Mundurowi od razu postanowili zabezpieczyć monitoring, na którym mogło nagrać się całe zdarzenie. Jak się okazało, do próby kradzieży nie doszło, lecz kierująca źle zabezpieczyła pojazd na parkingu. 66-latka zapomniała zaciągnąć hamulec ręczny. Na nagraniu widać, że samochód sam przejechał kilkadziesiąt metrów mijając się z innymi pojazdami.
Na szczęście podczas zdarzenia nikt nie został poszkodowany. Kobieta została pouczona przez policjantów.
(fot. wideo Policja Bełżyce)
Pouczona? Mandat wlepić *** babie zanim kogoś zabije
Cóż za wspaniała postawa policji.
A tymczasem
Art. 66 § 1 KW: „Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych”.
tu stawiasz na złosliwość czy swawolę ? Raczej ba… ba męża sie bała że porysowała auto to wymyśliła sprawców
Złośliwość może nie, ale swawola jak najbardziej 🙂
Nie każda,, morda pasuje do forda,, … Trochę głupie, ale zasłyszane na auto giełdzie. ☹️
Jestem z Bełżyc. Zatrzymałem się kiedyś na zakazie koło kościoła. Stałem około 30 sekund. Przyszła para policji i dostałem mandat i punkty karne mimo że byłem w samochodzie i od razuchciałem podjechać. Prosiłem o pouczenie ale popełniłem zbyt duże wykroczenie. A teraz stworzenie zagrożenia w ruchu i można pouczyć. Bełżycka policja to ****.
Na luzie zostawiła.
Obejrzyjcie dokładnie film. Jest on złączony z 2 ujęć. Jest wielce prawodopodobne że wyszła i stwierdziła brak auta. Spanikowała i zadzwoniła na 112. Dopiero potem się rozejrzała i zobaczyła samochód 100m dalej.
Ale po co myśleć, lepiej od razu wydać wyrok i okrzyknąc kłamcą i krętaczem, prawda?
„kierująca źle zabezpieczyła pojazd na parkingu.” Na Jakim parkingu????
Za co wy chcecie karać? Nie ucierpiał nikt prócz słupków. A gnojka który pójdzie na zakręcie na czołówkę i zabije czteroosobową rodzinę bo „lubie zapier**lać” to chcecie uniewinniać, bo „zły stan nawierzchni, winę ponosi administracja”!