Wpis z mikrobloga

Mircy,

Ku przestrodze chciałem dać znać jak BMW wydymało mnie na 740,39 PLN xDDD

TL;DR BMW naliczyło sobie 740,39 PLN opłat za korzystanie z DARMOWEJ ładowarki i nie widzi w tym problemu

Pod siedzibą BMW Polska przy Wołoskiej w Warszawie jest ładowarka dla samochodów elektrycznych BMW oraz Mini. Kilka lat była ona po prostu dostępna dla wszystkich, ale z rosnącą popularyzacją aut elektrycznych oraz manianami, które odwalali kierowcy aut innych marek (Hyundaie, Mercedesy czy Audi pozostawione wpięte do ładowarki na całe weekendy) BMW zdecydowało się wpiąć tą ładowarkę do swojego systemu BMW Charging, tak aby dla właścicieli BMW oraz Mini ładowanie było dalej bezpłatne, oraz żeby właściciele pojazdów innych marek dalej mogli z ładowarki skorzystać, tyle że za opłatą.

Uznałem to za dobrą zmianę, ponieważ niejednokrotnie widziałem obrazek pt. stoi Mercedes EQC, który ma nastukane 12H ładowania a po właścicielu ani widu ani słychu.

W sierpniu korzystałem sporadycznie z ładowarki jak normalnie, jedyną różnicą było to, że na start ładowania musiałem użyć swojej karty BMW Charging. Jakież było moje zdziwienie jak w aplikacji zobaczyłem podliczenie rachunków za ładowanie przekraczające kwotę 700 PLN. Wysłałem do BMW Charging od razu maila z opisem sytuacji na co dostałem odpowiedź pic rel.

W komentarzach extra zdjęcia ładowarki wraz z informacją o tym, że jest bezpłatna.

Nie polecam.

#bmw #motoryzacja #afera #kradno #bmwcharginggate
greq333 - Mircy,

Ku przestrodze chciałem dać znać jak BMW wydymało mnie na 740,39 ...

źródło: comment_1598961566BVLNDhLi5HYiBkh2do7Oi0.jpg

Pobierz
  • 176
  • Odpowiedz
czyli ok. 1400KM jazdy :)


@greq333: łeee to wychodzi całkiem drogo na takich ładowarkach. ja podobnie zapłacę za swojego diesela, ktory lekko 10-11 spali.

odpalaj małysza xD
  • Odpowiedz
@greq333: Ale z ich odpowiedzi to jebłem, że mają taką mapkę i sobie możesz filtrować, ale do tego co na samej stacji jest napisane to już się nie odnieśli xD
  • Odpowiedz