Łotwa rezygnuje z organizacji MŚ wraz z Białorusią! "Masowe brutalne represje i fałszowanie wyników"

Łotwa zrezygnowała z organizacji, wraz z Białorusią, mistrzostw świata w hokeju na lodzie. Jako powód podała masowe i brutalne represje oraz sfałszowanie wyników wyborów prezydenckich.

Od niedzieli, 9 sierpnia, gdy odbyły się wybory prezydenckie na Białorusi, trwają w wielu miastach protesty. Zdaniem protestujących sfałszowane zostały wyniki wyborów, w których przeszło 80 proc. głosów otrzymał Alaksandr Łukaszenka, rządzący krajem już od 26 lat.

Zobacz wideo Lewandowski zaczyna turniej finałowy Ligi Mistrzów [SEKCJA PIŁKARSKA #58]

Białoruś przygotowywała się do zorganizowania, wraz z Łotwą, mistrzostw świata w hokeju na lodzie, które miały odbyć się od 21 maja do 6 czerwca przyszłego roku. Łotewskie władze poinformowały jednak, że rezygnują ze współpracy z Białorusią, a tym samym z organizacji z mistrzostw świata z powodu masowych i brutalnych represji, a także sfałszowania wyników prezydenckich.

- Wydarzenia na Białorusi poważnie zmieniły sytuację. Obecnie nie widzę możliwości, byśmy mogli zorganizować mistrzostwa świata razem z Białorusią - przyznał premier Arturs Krisjanis Karins, cytowany przez portal belsat.eu.

Sytuacja na Białorusi po wyborach prezydenckich jest bardzo napięta. Wiele osób nie uznaje wygranej Alaksandra Łukaszenki i wyraża swój sprzeciw wobec jego reżimu. W całym kraju trwają protesty, brutalnie tłumione przez władze - na ulicach dochodzi do starć protestujących z milicją i wojskiem, internet został wyłączony. Liczne zakłady pracy strajkują lub zapowiadają strajki. Tysiące osób zostało zatrzymanych lub aresztowanych. Mówi się o około 9 tysiącach osadzonych w aresztach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.