Oto jak Allegro traktuje sprzedających na swoim portalu

Jest to moje pierwsze znalezisko na wykop, chciałem pokazać jak wygląda kwestia opinii oraz wsparcia na portalu Allegro.

Kilka tygodni temu sprzedałem przedmiot kupującemu k***5, który wybrał przesyłkę kurierem InPost. Następnie Pan k***5 zadzwonił do mnie z pytaniem czy mógłby odebrać towar osobiście, gdyż mieszka 30km ode mnie. Zgodziłem się, tego samego dnia kupujący odebrał paczkę, umówiliśmy się, że zwrotu przesyłki dokonam na konto bankowe. Po weekendzie dokonałem przelewu na wysłane przez Pana k***5 konto. Kilka tygodni później otrzymałem negatywną opinię, w której treści Pan k***5 napisał, że nie zwróciłem pieniędzy.

Próbowałem skontaktować się z kupującym w celu wyjaśnienia sprawy, niestety Pan nie odpowiada na moje wiadomości. Poprzez formularz Allegro zgłosiłem opinię z prośbą o usunięcie, jako załącznik dodałem potwierdzenie przelewu (wykonanego kilka dni po odbiorze paczki, było to po weekendzie). Poprosiłem Allegro o mediacje z kupującym, ponieważ nie odpowiada na moje wiadomości. Niestety Allegro umywa ręce odpowiadając, że to moja sprawa i to ja powinienem załatwić z kupującym.

Ostateczne stanowisko Allegro:

Zastanawiam się czy gdybym dokonał kilkuset transakcji w ofertach konkurencji oraz wystawił negatywne opinie czy również Allegro umyłoby ręce. Na koniec dodam, że nie jestem stałym sprzedawcą, chciałem sprzedać kilka rzeczy, które zalegało mi w domu, ale niestety ciężko wykreować wizerunek uczciwego sprzedawcy, gdy trafiają się tacy ludzie.

Na koniec jeszcze dodam, że jedyne czego oczekiwałem ze strony Allegro to kontaktu z kupującym, aby mógł przedstawić swoje stanowisko - dlaczego wystawił negatywną opinię, niestety jak widać Allegro ma gdzieś ludzi, którzy napędzają ich portal.

#allegro