"Musimy zapłacić 5.417 PLN Fundacji Pro - Prawo do życia jako zwrot kosztów procesu. Nie odbyła się ani jedna rozprawa, a Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok na posiedzeniu niejawnym, czyli bez udziału nas i publiczności!
Czy homofobus może jeździć po polskich ulicach bez żadnych konsekwencji, bo nikogo nie obraża? Czy Tolerado - jako reprezentant gdańskiej społeczności LGBT - nie ma nawet prawa, żeby przedstawić naszą sprawę w sądzie?" - relacjonuje organizacja.
Przedstawiciele i przedstawicielki wnieśli także o zabezpieczenie materiałów, rozpowszechnianych przez fundację Pro - Prawo do Życia na czas trwania postępowania. Znaczy to, że dopóki trwa proces - pojazdy z homofobicznymi hasłami nie mogłyby znajdować się w przestrzeni miejskiej. Sąd odrzucił również ten wniosek.
"Brak podstaw zdaniem Sądu aby przyznać powodowi prawo do występowania o ochronę dóbr osobistych w imieniu bliżej niesprecyzowanej grupy osób nieheteroseksualnych tzw. lobby LGBT. Obowiązujące w Polsce prawo opiera swoją koncepcję na indywidualności naruszenia dóbr osobistych i braku możliwości przeniesienia roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych na podmiot trzeci" - napisano w uzasadnieniu.
Wyrok nie jest prawomocny i Tolerado będzie się od niego odwoływać.
Przypominamy naszą rozmowę z przedstawicielem Tolerado, Jackiem Jasionkiem, który mówił jak każdy i każda z nas może wspierać akcje:
"Bardzo ważne jest informowanie o podejmowanych przeciwko nam akcjach nienawiści. Jeżeli w swojej okolicy spotkasz homofobiczne treści, zrób zdjęcie i wyślij do lokalnej organizacji LGBT wraz z informacją gdzie i kiedy zostało zrobione dane zdjęcie . Napisz też do lokalnych władz, że nie zgadzasz się na takie treści w przestrzeni publicznej żądasz natychmiastowego usunięcia nienawistnych treści z przestrzeni publicznej. Zawsze też należy zadzwonić na policję i poinformować o zakłócaniu porządku przez homofobusa (głośne komunikaty, obsceniczne treści). Jeżeli w Twojej okolicy nie ma organizacji LGBT - zawsze możesz informację wysłać do Tolerado na adres tolerado@tolerado.org, albo na FB. Umieść info o zdarzeniu na swoich mediach społecznościowych i napisz, dlaczego Cię to oburza, dotyka. Tłumacz rodzinie, znajomym dlaczego akcje nienawiści skierowane przeciwko osobom LGBT są niebezpieczne, nie tylko dla osób LGBT, ale też dla całego społeczeństwa.
Nie możemy zobojętnieć na akcje nienawiści skierowane przeciwko nam - stąd prośba o dokumentowanie, reagowanie, zgłaszanie lokalnym władzom i policji naruszeń prawa, nawet jeżeli będziemy musieli zrobić to wielokrotnie".
(kb)
Niech ktoś Karolowi da Snickersa, bo strasznie gwiazdorzy xD
Piszesz o sobie.
Oj Romuś, Romuś ale Ty naiwny.
Gdyby wszelkie akcje LGBT w Polsce były super grzeczne, to prawicowa szczujnia nadal by szczuła. Tylko posiłkowałaby się zdjęciami z zagranicy. I tak częściowo teraz jest. Golizny na polskich paradach i marszach równości tyle co kot napłakał. Więc co robią prawaki? Posiłkują się zdjęciami z zagranicy. Czasem nawet z imprez, które nie są typowo LGBT, jak np. impreza techno Love Parade z Berlina.
A co jak powytyka się pedofilów wśród polskiego katolickiego kleru? Na to prawaki potrafią tylko podać jakieś jednostkowe przypadki pedofilii wśród LGBT dopiero z innego kontynentu. W Polsce osoby LGBT mogą być świętsze od papieża, a i tak będzie się nami straszyło, bo w Australii...
Niech ktoś Karolowi da Snickersa, bo strasznie gwiazdorzy xD
Mnie.
Mnie nie, więc zachowaj to dla siebie i nie śmieć.
Mnie.
„Chcecie”, „pokazujecie”, „niszczycie”. Wiecie, rozumiecie, towarzyszu...
Do kogo piszesz? Bo ja np. nie jestem wy, tylko ja i odpowiadam za siebie. Tak samo aktywiści, którzy zniszczyli furgonetkę odpowiadają za siebie.
Kogo to obchodzi???
„Chcecie”, „pokazujecie”, „niszczycie”. Wiecie, rozumiecie, towarzyszu...
Do kogo piszesz? Bo ja np. nie jestem wy, tylko ja i odpowiadam za siebie. Tak samo aktywiści, którzy zniszczyli furgonetkę odpowiadają za siebie.
To sądy maja być podległe czy niezależne? :D
Przestań nam tutaj wkręcać te swoje patetyczne teksty i udawać jakiegoś naszego sojusznika bo nim nie jesteś.Natomiast ciekaw jestem co ty byś zrobił gdyby ktoś publicznie wszem i wobec ogłaszał,że jesteś pedofilem,dewiantem i roznosicielem chorób wenerycznych ? Stałbyś ładnie i grzecznie próbując jednocześnie tłumaczyć,że no przecież to nieprawda czy raczej dałbyś w pysk ? Ja nie życzę sobie żeby ktoś nazywał mnie pedofilem.