Pracowników zarabiających minimalną nie stać na wynajęcie mieszkania w USA

BlackDave
BlackDave

Zgodnie z raportem "Out of Reach" przeprowadzonym przez National Low Income Housing Coalition, pracownicy zatrudnieni na pełny etat nie mogą sobie pozwolić na wynajem dwupokojowego mieszkania nigdzie w USA i nie stać ich na wynajem jednopokojowego mieszkania w 95% hrabstw USA. 

Przeciętny pracownik zarabiający minimalną płacę w USA musiałby pracować prawie 97 godzin tygodniowo, żeby móc sobie pozwolić wynajęcie dwupokojowego mieszkania i 79 godzin tygodniowo, żeby móc sobie pozwolić na jednopokojowe, wylicza NLIHC. To znacznie więcej niż dwa pełnoetatowe miejsca pracy tylko po to, aby móc sobie pozwolić na wynajem małego mieszkania!


Opublikowany ostatnio raport definiuje "przystępną cenę" jako wydawanie nie więcej niż 30% miesięcznego dochodu na wynajem mieszkania, zgodnie z tym, co zaleca większość ekonomistów. Na poziomie krajowym NLIHC stawia "płacę mieszkaniową" na rok 2020 - lub to, co musi zarobić pracownik zatrudniony na pełny etat, aby stać go było na uczciwy wynajem, nie wydając więcej niż 30% swojego dochodu - na $23,96 na godzinę za wynajem dwupokojowego mieszkania i 19,56$ na godzinę za jedną jednopokojowe. 


Oznacza to, że nawet przeciętnego pracownika, który zarabia $18.22 na godzinę, nie stać na czynsz. Wielu pracowników uważanych za niezbędnych podczas pandemii wirusa zarabia jeszcze mniej. "Kasjerzy sklepów spożywczych zarabiają średnio 11,61$ na godzinę, podczas gdy sprzątaczki i pomoc domowa zarabiają według NLIHC $12,94.


Kryzys mieszkaniowy miał miejsce jeszcze przed pandemią


Jeszcze przed nadejściem pandemii nastąpił kryzys w dostępie do mieszkań i dziesiątki milionów ludzi straciło pracę. W zeszłym roku w raporcie NLIHC stwierdzono również, że nigdzie w kraju nie było taniego, dostępnego mieszkania na wynajem, co oznacza, że w 2019 r. koszt wynajęcia dwupokojowego mieszkania wyniósł $22,96 i 18,65 USD za jednopokojowe.


Ale ustalenia te są teraz szczególnie istotne. Utrata miejsc pracy związana z koronawirusem szczególnie mocno uderzyła w branżę hotelarsko-gastronomiczną i usługową, a najemcy stanowią nieproporcjonalnie dużą część tej siły roboczej, jak podaje Urban Institute. Co więcej, według ekonomistów jest bardzo mało prawdopodobne, aby Stany Zjednoczone wyszły z tego kryzysu metodą "V-shaped", ponieważ kolejne państwa ponownie zamykają dużą część swoich gospodarek z powodu wzrostu liczby przypadków wirusa w całym kraju.


W związku z tym pod koniec lipca eksperci od budownictwa mieszkaniowego prognozują nadejście "apokalipsy" na rynku nieruchomości: Zniesione zostają zakazy eksmisji wprowadzone na początku pandemii oraz wygasają zwiększone zasiłki dla bezrobotnych. Może to doprowadzić do tego, że miliony gospodarstw domowych będą musiały stawić czoła eksmisji i potencjalnej bezdomności, ponieważ wybierają między pokryciem czynszu a podstawowymi wydatkami, takimi jak żywność i lekarstwa. Szacuje się, że na początku lipca 32% gospodarstw domowych - prawie jedna trzecia - utraciło swoje świadczenia mieszkaniowe.

Raport NLIHC wzywa do "znaczących inwestycji" w przystępne cenowo mieszkania czynszowe i pomoc w nagłych wypadkach "w celu utrzymania stabilnych warunków mieszkaniowych dla osób o niskich dochodach w czasie pandemii i po jej zakończeniu".


Izba Reprezentantów przyjęła "Omnibus Health and Economic Recovery Emergency Solutions", czyli ustawę HEROES Act, oraz Emergency Housing Protections and Relief Act z 2020 r., aby przeciwdziałać kryzysowi. Oczekuje się, że żaden z tych projektów nie przejdzie przez kontrolowany przez republikanów Senat.


sauce : https://www.cnbc.com/2020/07/1...