PRZEŚWITUJĄCE koperty w wyborach korespondencyjnych

Taki oto email wysłany do PKW nie doczekał się odpowiedzi od poniedziałku. Koperty można "prześwietlić" zwykłym telefonem.

Koperta na kartę do głosowania przyłożona do światła prześwituje, pokazując mój głos, co sprawia, że nie można mówić o tajnym głosowaniu. Obowiązek zaklejonej koperty z kartą do głosowania jest więc bezcelowy. W informacjach jakie otrzymałem w pakiecie nie było nic o tym, że zewnętrzna koperta (koperta zwrotna) musi być nienaruszona aby głos był ważny, więc wydaje się, że odbierający ze skrzynek listonosze, którzy nie będą pod asystą mogą z łatwością prześwietlić koperty wewnętrzne i spalić te z głosami niezgodnymi z własnymi poglądami lub zgodnie z otrzymanym zleceniem np. sił politycznych lub obcego kraju. Wystarczy dobry trik do otwarcia zewnętrznej koperty, aby móc ją z powrotem zakleić, tak, żeby "jako tako" wyglądało. Dlaczego nie zastosowano tekturowego, nieprzezroczystego zabezpieczenia kopert na kartę do głosowania? Przy wynikach wyborów bliskich 50/50 wykorzystanie tego defektu zdecyduje o wyniku wyborów. Mój głos zostanie podany bezpośrednio do komisji w dniu wyborów, więc nie boję się o jego "spalenie", jednakże każdy chętny w komisji będzie mógł przyłożyć kopertę pod światło aby zobaczyć na kogo głosowałem. Proszę o odpowiedź, uwzględniającą nie tylko moją sytuację, ale przede wszystkim odpowiadającą na to czy jest procedura uniemożliwiająca wystąpienie w/w czynności fałszujących wynik wyborów.