Reklama

Czy cięcia etatów dosięgną również urzędników? Prezydent: pracy będzie więcej

fot. archiwum
fot. archiwum

Wielu Polaków martwi się obecnie o swoje miejsce pracy.

Media od kilku dni rozpisują się o nadchodzącej fali zwolnień. Władze Poznania zapowiadają z kolei, że w związku ze spadkiem wpływów do budżetu lokalnego zagrożone są duże inwestycje.

Miasto jest również dużym pracodawcą - na koniec 2019 roku urząd zatrudniał na umowach o pracę ponad 1800 osób. Czy to oznacza, że szukanie oszczędności może przełożyć się na redukcję etatów?

Jacek Jaśkowiak zapowiedział, że władze będą mierzyć się z tym problemem na bieżąco. - Są postulaty, żeby urzędnicy rozpatrywali wnioski, np. dotyczące umorzeń czy rozłożenia płatności podatków czy innych należności na raty. To, co się dzieje, będzie skutkować wręcz znacznym wzrostem obciążenia dla pracowników urzędu. Czy wtedy możliwa będzie redukcja etatów? Nie wiem - mówił prezydent, zaznaczając, że samorząd ma do realizacji konkretne zadania, a do tego potrzeba ludzi.

- W tym obszarze, nie wspominając o organizacji wyborów, na dzisiaj nie pozwoli nam to na redukcję etatów. Pracy dla urzędników będzie jeszcze więcej, szczególnie gdy życie zacznie wracać do tego, co znamy sprzed kilku tygodni - dodał gospodarz Poznania.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

23℃
10℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
12 km
Stan powietrza
PM2.5
16.58 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro