To wyjątkowy lot i współpraca, której kilka tygodni temu trudno było się spodziewać. Chiny, które wciąż walczą u siebie z nowym koronawirusem, chcą pomóc Włochom - krajowi, który obecnie najbardziej zmaga się z epidemią.
Airbus A350 linii China Eastern poleciał z Szanghaju do Rzymu. Trasę maszyny można było śledzić na portalu Flightradar24.com. Wylądował w stolicy Włoch planowo, po 22:20 polskiego czasu.
Na pokładzie samolotu znajdowała się ekipa dziewięciu chińskich ekspertów medycznych - to specjaliści do spraw intensywnej opieki medycznej, pediatrzy i pielęgniarki. Przewiózł także zaopatrzenie medyczne: leki antywirusowe, respiratory, maski ochronne i inny sprzęt - łącznie 31 ton. Chińczycy chcą podzielić się swoimi doświadczeniami w zwalczaniu epidemii.
To nie wszystko. Jak podaje portal China Daily, także w czwartek do Rzymu miała dotrzeć ciężarówka ze sprzętem z szanghajskiego szpitala Ruijin. Według lecznicy, w 24 godziny zebrano ponad 230 pudeł od producentów wyposażenia medycznego. Przewóz organizuje Czerwony Krzyż.
We Włoszech w wyniku choroby wywoływanej przez nowego koronawirusa zmarło już 1016 osób. Współczynnik śmiertelności wynosi tam aż 6,7 proc. - średnia dla świata to około 3,5-4,0 proc. (choć trzeba pamiętać, że te wyliczenia nie są pewne). Wśród przyczyn tak wysokiej śmiertelności wymienia się fakt, że Włochy mają drugie najstarsze (po Japonii) społeczeństwo na świecie.
W piątek gościem porannej rozmowy Gazeta.pl jest minister Jadwiga Emilewicz. Jeżeli jesteś przedsiębiorcą, prowadzisz biznes i chcesz zadać pytanie pisz do nas: next.redakcja@agora.pl.
W piątek gośćmi porannej rozmowy gazeta.pl będą dr Paweł Grzesiowski, immunolog oraz minister Jadwiga Emilewicz. Grafika: redakcja