Górnicy nie chcą kontroli trzeźwości. Bo koronawirus przenosi się drogą kropelkową

Biznes
Górnicy nie chcą kontroli trzeźwości. Bo koronawirus przenosi się drogą kropelkową
Facebook
Związkowcy podkreślają, że w przypadku "braku niezwłocznej decyzji" będą zmuszeni do "poinformowania odpowiednich organów"

Związek Zawodowy Pracowników Dołowych z kopalni KGHM Rudna wystosował pismo do dyrekcji żądając zaprzestania stosowania "metody wstępnego badania trzeźwości", gdyż "nie spełniają warunków zapobiegania chorobom przenoszonym drogą kropelkową". Pismo wystosowano po doniesieniach o zakażeniach koronawrusem, do jakich miało dojść w regionie.

Związkowcy informują w piśmie, że mają na uwadze zalecenie zamieszczone na stronie Ministerstwa Zdrowia., a dotyczące stosowania metod zapobiegania zakażeniu. 

 

ZOBACZ: Osoba z koronawirusem przebywała w Tropical Islands. Polacy uwielbiają tam jeździć

 

Żądają "niezwłocznego zaprzestania obowiązkowej wstępnej kontroli trzeźwości wszystkich pracowników Oddziału za pomocą narzędzi opisanych w Procedurze". 

 

Związkowcy podkreślają, że w przypadku "braku niezwłocznej decyzji w tej sprawie" będą zmuszeni do "poinformowania odpowiednich organów o zaniedbaniu podstawowego obowiązku pracodawcy, jakim min. jest zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy oraz o działaniach stwarzających zagrożenie koronawirusem przez pracodawcę". 

 

KGHM: to zdumiewające, że postulujący o nieużywanie alkomatów nie boją się zarażenia w górniczej przebieralni

 

- Stanowisko KGHM jest jedno i obowiązuje od początku wprowadzenia obowiązkowych kontroli trzeźwości: przyczyną ich pojawienia się jest nieustanne podnoszenie standardów bezpieczeństwa oraz zapewnienie możliwie najbezpieczniejszych warunków pracy - powiedział polsatnews.pl Piotr Chęciński, dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej KGHM. 

 

Jego zdaniem, to zdumiewające, że osoby postulujące o nieużywanie alkomatów nie boją się zarażenia koronawirusem, gdy stoją razem w windzie, przebieralni czy górniczej łaźni.

 

- Idąc taką logiką za chwilę można byłoby stwierdzić, że trzeba wstrzymać kontrole drogowe bo policja używa podobnych urządzeń - dodał Chęciński. 

grz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie