Obserwuj w Google News

Myśliwy postrzelił się w głowę, czyszcząc broń. Zginął na miejscu

1 min. czytania
19.02.2020 19:57
Zareaguj Reakcja

Doświadczony myśliwy postrzelił się we własnym domu, gdy czyścił nierozładowaną broń. Mężczyzny nie udało się uratować.

Łódzkie. Myśliwy postrzelił się w głowę, czyszcząc broń. Zginął na miejscu
fot. Adam STASKIEWICZ/East News

Do wypadku doszło w środę we wsi Podolin niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. 61-letni myśliwy postrzelił się we własnym domu podczas czyszczenia broni. To był jeden strzał ze sztucera, ale pocisk trafił mężczyznę prosto w głowę. Myśliwy zginął na miejscu.

Ciało mężczyzny znalazła jego żona. Dokładne okoliczności sprawy badają policja i prokuratura. Wszystko wskazuje jednak na to, że myśliwy nie zachował ostrożności. - Broń powinna być rozładowana – przyznaje w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim mł. insp. Krzysztof Mikułowski, komendant miejski policji w Piotrkowie Trybunalskim.

Wiadomo, że 61-latek posiadał broń legalnie. Należał do jednego z kół łowieckich PZŁ.

Zwłoki myśliwego w lesie. Obok leżał upolowany jeleń

RadioZET.pl/Dziennik Łódzki