PGG jednak kocha górników? Na walentynki dostaną rekordowe "czternastki". Chodzi o ponad 300 mln zł

Tegoroczne "czternastki" dla górników z Polskiej Grupy Górniczej (PGG) będą rekordowo wysokie. W efekcie ostatnich mediacji, w wyniku których strona społeczna i zarząd spółki podpisały porozumienie. Kosztujące 311 mln zł dodatkowe wynagrodzenie trafi do górników 14 lutego.

PGG podało w komunikacie, że doszło do porozumienia między górnikami pracującymi w ramach spółki a jej zarządem. "Doszło do zawarcia kompromisu i podpisania porozumienia w sprawie wypłaty dodatkowej części nagrody rocznej tzw. czternastej pensji za 2019 r." - podała PGG. Ustalenia potwierdzają związkowcy z górniczej "Solidarności", którzy donoszą, że przedstawiciele trzynastu central związkowych działających w PGG doszli do porozumienia w temacie "czternastek".

W stosunku do podjętych w czwartek na spotkaniu z udziałem strony rządowej uzgodnień w sprawie "czternastek" nastąpiła jedna zmiana - załogi kopalń "Staszic" i "Sośnica" otrzymają nagrody w wysokości 100 proc., a nie 97,5 proc. W pozostałych kopalniach wysokość nagrody jest na takim samym poziomie, jak uzgodniliśmy wcześniej, czyli pracownicy kopalń "ROW", "Piast-Ziemowit", "Mysłowice-Wesoła" i "Bolesław Śmiały" otrzymają "czternastki" w wysokości 112 proc. zaplanowanej sumy, a pracownicy kopalni "Ruda" i kopalni "Wujek" po 95 proc.

- poinformował po podpisaniu porozumienia szef górniczej "Solidarności" i przewodniczący Związku w PGG Bogusław Hutek.

Na tej podstawie, jak donosi Dziennik Zachodni, na wypłatę "czternastek" dla górników przeznaczono rekordowy budżet 311 mln zł. Wszystkie mają trafić do górników 14 lutego, w walentynki.

Zobacz wideo

"Czternastki" - tak, wzrost płacy - nie

W trakcie ostatnich mediacji górnicy chcieli nie tylko większych "czternastek", ale również wzrostu wynagrodzeń w 2020 r. Jak donoszą związkowcy z górniczej "Solidarności", pomimo porozumienia w kwestii wysokości czternastego wynagrodzenia, "mediacje w sporze dotyczącym wynagrodzeń w 2020 r. zakończyły się fiaskiem".

Tego się spodziewaliśmy. Zarząd nie miał dla nas żadnych nowych propozycji poza wnioskiem o przesunięcie dyskusji w sprawie płac na początek lipca, kiedy będą znane wyniki firmy za pierwsze półrocze. Na to nie mogliśmy się zgodzić

- podsumował Bogusław Hutek.

PGG przekonuje, że w obecnej sytuacji rynkowej, widząc mniejszy popyt na węgiel i spadek cen surowca, nie może podjąć decyzji o podwyżkach. Prezes PGG Tomasz Rogala na antenie Radia Piekary zapewniał, że kwestia większych wynagrodzeń jest uzależniona od tego, co PGG w danym roku zarobi, a o tym będzie można powiedzieć najwcześniej po pierwszym półroczu 2020 r. W komunikacie po mediacjach PGG przypomniało również, że "w latach 2017-2019 pracownikom PGG S.A. wypłacono około 1,1 mld zł. środków więcej, niż było to zaplanowane w funduszu wynagrodzeń na ten okres".

Górnicy nadal nie odpuszczają. Związkowcy donoszą, że sztab protestacyjno-strajkowy trzynastu central związkowych przyjął harmonogram działań, który przewiduje strajk ostrzegawczy 17 lutego, referendum strajkowe 25 lutego i manifestację w Warszawie 28 lutego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.