Obserwuj w Google News

Tradwife - czyli kobiety, które żyją jak za dawnych lat. Co to za ruch?

2 min. czytania
03.02.2020 13:16
Zareaguj Reakcja

Żyjemy jak w latach 50.-60. ubiegłego stulecia - mówią z dumą kobiety identyfikujące się z ruchem #tradwife, czyli współczesnych gospodyń domowych z wyboru.

Tradwife - czyli kobiety, które żyją jak za dawnych lat. Co to za ruch?
fot. Shutterstock

On przynosi pieniądze, ona zajmuje się domem. Dom ma być zadbany, dzieci zaopiekowane, a ona uśmiechnięta. Dla niektórych brzmi jak horror, dla innych - jak bajka.

- Urodziłam się po to, by być żoną i matką - mówi Alena Kate Pettitte, bohaterka reportażu BBC o ruchu #tradwide. Gdy spotkała mężczyznę, który głośno powiedział: "Wiem, że szukasz mężczyzny, który zapewni ci poczucie bezpieczeństwa. Ja się tobą zaopiekuję", poczuła ogromną ulgę: w końcu mogę być sobą, nie muszę nikogo udawać. Bajka stała się rzeczywistością.

Jaka to bajka, przytacza poradnik "Dobrej żony", opublikowany w Housekeeping Monthly w 1955 roku:

  1. Przygotuj obiad. Zaplanuj go wcześniej, nawet poprzedniego wieczoru, tak by pyszna potrawa czekała na jego przyjście.
  2. Przygotuj się. Odpocznij 15 minut, byś była odświeżona na jego przyjście.
  3. Przed jego przyjściem ogarnij wzrokiem główną część mieszkania.
  4. Przygotuj dzieci. Przeznacz kilka minut, by umyć im ręce i buzie, uczesać włosy i, jeśli to konieczne, przebrać je. To małe skarby i on chce zobaczyć je w tej roli.
  5. Uciesz się, że go widzisz.

- Moja praca to prace domowe - potwierdza Alena. - Decyduję na przykład o tym, co będziemy jeść, gdzie to kupić, ile na to wydam - precyzuje.

W swoich wyborach nie jest sama. W mediach społecznościowych funkcjonują hasztagi #tradwife i #tradlife. Grupa "Feminine, not feminist" na Facebooku zrzesza ponad 52 tys. członków.

W reportażu BBC Alena wraca do wspomnień z dzieciństwa: "Dorastałam w domu, w którym była tylko mama. Musiała chodzić do pracy. Dom był dla niej dużym obciążeniem. To prawdopodobnie wtedy zdecydowałam, że nie chcę takiego życia" - mówi.

Ciekawe, jaką drogę wybierze jej córka.

Redakcja poleca

Źródło: bbc.com