O zamknięciu banku pisaliśmy tu: Czy klienci banku spółdzielczego w Sanoku stracą swoje pieniądze? WYJAŚNIAMY
Okazuje się, że samorządy w przeciwieństwie do klientów indywidualnych nie dostaną 100% środków ulokowanych w banku, który właśnie został zamknięty. Dlaczego? Bo środki jednostek samorządowych nie zostały objęte gwarancją bankową. Jak wynika z informacji reportera RMF FM Marka Wiosło, samorządy utraciły nawet kilkadziesiąt milionów złotych, a dokładnie 82 000 000 zł! To 43% środków, które w różnych formach znajdowały się na bankowych rachunkach - przekazuje RMF FM.
Sytuacja jest poważna, ponieważ niektóre z samorządów, a chodzi np. o takie miasta jak Sanok, Lesko, Krosno mogą mieć problemy nie tylko z utrzymaniem działalności szkół, realizacją inwestycji, ale także z wypłatą świadczeń 500 plus.
Samorządy mają prawo do złożenia skargi do sądu administracyjnego i mają na to 7 dni od wydania decyzji.
W nieciekawej sytuacji znalazło się Lesko, które straciło 2,2 mln zł. Były to nie tylko środki krajowe, ale również pieniądze z budżetu UE - zaznacza RMF FM. Zdaniem burmistrza Snarskiego jest to sytuacja niezgodna z prawem.
Samorządy są w trakcie przygotowywania pisma do premiera z apelem o pomoc dla samorządów, które znalazły się w trudnej sytuacji w związku z restrukturyzacją PBS. Sprawie przygląda się również wojewoda podkarpacka. Czekamy na komentarz w tej sprawie od Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie.