Dzięki wsparciu wielu ludzi irański kierowca Fardin Kazemi kupił swoją scanię już 9 stycznia. Teraz w firmie Sachs Trans w Radlinie oficjalnie odebrał kluczyki. Do domu wyruszy za kilka dni.
Fardin Kazemi to irański kierowca, który w grudniu utknął w Polsce przez zepsutą ciężarówkę. Dzięki internetowej akcji pod hasłem "Help International - Polski Kontyngent Pomocy Irańskiemu Kierowcy" ponad 6 tys. osób zebrało ponad 270 tys. zł, by Fardin mógł zakupić nową.
9 stycznia udało mu się zakupić dobrze wyposażoną ciężarówkę Scania R500 z 2013 r. z 630 tys. km przebiegu, wyposażoną m.in. w retarder, skórzaną tapicerkę, zautomatyzowaną skrzynię biegów Opticruise oraz silnik V8.
Nagranie z pierwszego przejazdu:
Dziś oficjalnie odebrał kluczyki w Radlinie, w siedzibie firmy Sachs Trans, która sprzedała naczepę po bardzo niskiej cenie.
- Razem z ciężarówką dostał też pełne wyposażenie, w tym np. butle czy garnki - wszystko, co może mu się przydać w trasie - mówi współorganizator zbiórki Tomek Doniec.
Zarówno na ciągniku, jak i na naczepie widać flagi Polski i Iranu połączone sercem. Scania wyposażona jest m.in. w nawigację, nowe felgi, urządzenie Siren 7 do ostraszania dzikich zwierząt i wiele innych gadżetów. Serwisowała ją firma Michalec z Kędzierzyna Koźla, akcesoria dostarczyła firma Martex ze Strzelec Opolskich, a wnętrze wyczyściła firma EcoCar z Opola.
- Przejście z mojej starej ciężarówki do tej nowej jest jak przejście ze średniowiecza w XXI wiek. Tam nie miałem nawet wyciszenia ani ogrzewania, a tu mam to wszystko i wiele więcej. Codziennie rano budzę się i szczypię się w rękę, by się upewnić, czy to wszystko dzieje się naprawdę. Moja żona mówi, że Bóg na pewno mi pomógł, ale naród polski jest jak zesłane przez Niego anioły - mówi sam Fardin.
Relacja z przekazania kluczyków:
Fardin prawdopodobnie wyruszy w trasę do domu w najbliższy poniedziałek. Ta pierwsza trasa będzie niekomercyjna: pojedzie do Iranu, by tam zarejestrować ciężarówkę i móc wrócić do pracy. Według szacunków powinien dotrzeć na miejsce w ok. 8 dni. Jego firma obiecała mu, że będzie miał jeszcze wiele tras do Polski. W Sachs Trans będzie miał wówczas zapewniony serwis i mycie pojazdu.
Podobno jedna z ulic w jego rodzimej miejscowości Khoy ma nawet zmienić nazwę na "ul. Polska".
Jego stara ciężarówka - 30-letni international 9670 - jest w trakcie remontu, którego głównym elementem jest wymiana silnika. Po zakończonym remoncie Fardin ją również zabierze do Iranu.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
INTARG®2024 - Katowice zapraszają na czołowe Międzynarodowe Targi Wynalazków i Innowacji
3042Min. Czarnecka i premier Buzek w Katowicach. "Przemysł na Śląsku musi być różnorodny"
686Transformacja energetyczna i dekarbonizacja – jaki scenariusz dla polskiego i europejskiego przemysłu?
601HR Klub Summit 2024 - wyjątkowe wydarzenie HR w sercu Śląska
362INTARG®2024 - Katowice zapraszają na czołowe Międzynarodowe Targi Wynalazków i Innowacji
0HR Klub Summit 2024 - wyjątkowe wydarzenie HR w sercu Śląska
0Transformacja energetyczna i dekarbonizacja – jaki scenariusz dla polskiego i europejskiego przemysłu?
0Min. Czarnecka i premier Buzek w Katowicach. "Przemysł na Śląsku musi być różnorodny"
0