Duchowny zachęca do całowania księży po rękach. "Tak naprawdę to są dłonie chrystusowe"

W mediach społecznościowych popularność zyskuje wywiad z duchownym, który przekonuje, że wierni na powitanie powinni całować księży w dłonie. Ks. Tomasz Jochemczyk podkreśla, że ucałowanie rąk duchownego to "oddanie czci Bogu". - Ksiądz to drugi Chrystus - mówi kapłan.

Na Facebooku pojawił się fragment programu telewizji internetowej wRealu24. To wycinek z rozmowy publicysty i historyka Stanisława Krajskiego z ks. Tomaszem Jochemczykiem, który dotyczy całowania księży w dłonie. - Na dłonie kapłańskie działa sam Pan Bóg w trójcy jedynej, tak że te dłonie moje materialnie to są dłonie Tomasza, ale tak naprawdę to są dłonie chrystusowe za przyczyną święceń kapłańskich - mówi duchowny. - Ucałowanie dłoni to oddanie czci samemu Panu Bogu, za które można uzyskać odpust. 

Wideo zyskało sporą popularność na Facebooku. Przejrzeliśmy wywiady, których ks. Jochemczyk udzielał telewizji wRealu24. Jest ich dość sporo i w wielu poruszany jest temat dłoni duchownych. Z resztą jest ku temu powód, bo prowadzący rozmowę za każdym razem na wstępie całuje księdza w rękę. - To normalne katolickie zachowanie. W dzisiejszych czasach ta praktyka zaniknęła - podkreśla w jednym wywiadzie ks. Jochemczyk. - My nie całujemy dłoni kapłana, to znaczy Tomasza, tylko całujemy dłonie Chrystusa - podkreśla. 

>>> Ojciec Tadeusz przepytuje prezydenta. I zwraca uwagę: "Jest jakaś kolumna szkodząca"

Zobacz wideo

"Ksiądz to drugi Chrystus"

Innym razem duchowny przyznaje, że również całuje po rękach księży. - Gdy spotykam się z kolegami kapłanami, to zawsze, gdy podajemy sobie ręce, całuję innego kapłana w dłoń. Bo za ucałowanie dłoni kapłańskiej jest odpust - stwierdził. - Dłonie kapłańskie są konsekrowane przy rycie święceń. Czy weźmiemy ryt stary trydencki, czy ten zreformowany, wszędzie jest konsekracja dłoni kapłańskich. A więc dłonie to jest coś, przez co działa Pan Bóg - dodał.

 

W innym filmie duchowny podkreśla, że "ksiądz to drugi Chrystus". - Ja nic, co czynię z czynności kapłańskich, to znaczy błogosławieństwo, sprawowanie kultu, msza święta, chrzest czy inne sakramenty, nie czynię tego moją mocą jako Tomasz Jochemczyk, bo ja nie mam takiej mocy. Kapłani, jeżeli czynią swoje powinności kapłańskie, występują w imieniu Chrystusa. Chrystus przez nich działa. Kapłani są tylko narzędziami - przekonuje duchowny.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.