Katastrofa lotnicza ukraińskiego samolotu w Iranie. Teheran nie przekaże czarnych skrzynek Boeingowi

Wołodymyr Zełenski nie wyklucza żadnej z wersji przyczyn katastrofy ukraińskiego samolotu w Iranie. Tymczasem Teheran zapowiada, że nie przekaże czarnych skrzynek Boeingowi.

Ali Abedzadeh, szef irańskiej agencji lotnictwa cywilnego, poinformował, że Iran nie przekaże Boeingowi czarnych skrzynek z Boeinga 737, który rozbił się 8 stycznia po starcie z lotniska w Teheranie - donosi agencja Reutera.

Abedazeh przekazał również, że na ten moment nie jest jasne, któremu państwu Iran przekaże czarną skrzynkę.

Katastrofa Boeinga 737 w Iranie

Boeing ukraińskich pasażerskich linii lotniczych MAU rozbił się zaraz po starcie z lotniska w stolicy Iranu. Zginęło 176 osób - 167 pasażerów i 9 członków załogi.

Wśród ofiar było 73 obywateli Kanady i 71 Irańczyków. Na pokładzie znajdowali się też m.in. obywatele Ukrainy, Szwecji, Afganistanu i Niemiec.

Zełenski o katastrofie

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie wyklucza żadnej z wersji przyczyn katastrofy ukraińskiego samolotu. W opublikowanym w internecie oświadczeniu ukraiński prezydent napisał, że stworzona będzie specjalna komisja do spraw zbadania przyczyn katastrofy.

Jak dodał, specjaliści powinni wziąć pod uwagę wszystkie możliwe wersje zdarzenia. Wołodymyr Zełenski zapowiedział też, że pod kątem sprawności sprawdzone będą wszystkie ukraińskie samoloty pasażerskie.

Wcześniej szef ukraińskiego MSZ mówił o awarii silnika, jako prawdopodobnej przyczynie katastrofy. Natomiast linie lotnicze MAU oświadczyły, że samolot był sprawny i wykluczyły pomyłkę pilotów.

>>> Iran przeprowadził atak rakietowy na dwie amerykańskie bazy w Iraku:

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.