Rząd zabierze pieniądze władzom lokalnym? Nadchodzi nowy podatek i kolejny fundusz. Zapłacą turyści

Samorządy znów muszą liczyć się ze zmniejszeniem wpływów. Możliwe, że wkrótce stracą pieniądze z opłat klimatycznej i uzdrowiskowej. Rząd planuje bowiem stworzenie nowego funduszu, który zasilą pieniądze turystów.

Ministerstwo Sportu chce stworzyć Centralny Fundusz Promocji Turystyki, do którego miałyby trafiać środki od turystów będące w tej chwili w dyspozycji niektórych samorządów. Rząd twierdzi, że dzięki temu pomysłowi turystyka w Polsce będzie mogła się lepiej rozwijać.

Przedstawiciele Ministerstwa Sportu przekonują - jak donosi "Rzeczpospolita", że środki, które wpływają do niektórych samorządów z opłaty miejscowej (zwanej też "klimatyczną") i uzdrowiskowej nie zawsze są przeznaczane na turystykę. Zabranie ich władzom lokalnym miałoby zagwarantować "samofinansowanie się turystyki" oraz "służyć jej promocji". Dotychczasowe opłaty zastąpiłaby jedna - opłata turystyczna.

Zobacz także: Czym jest "podatek Morawieckiego" i ile przyniesie rządowi? Chodzi o miliardy złotych z pieniędzy pracujących

Zobacz wideo

Opłata turystyczna zamiast klimatycznej

Rząd podkreśla, że projekt stworzenia nowego funduszu jest efektem prac nad "Białą Księgą Regulacji Systemu Promocji Turystycznej w Polsce". Rozwiązania, które ma wprowadzić, będą odpowiedzią na liczne postulaty samorządów, organizacji turystycznych oraz całej branży.

Dziś opłatę klimatyczną pobierać można wyłącznie w miejscowościach, które mają szczególny walor klimatyczny, wypoczynkowy, turystyczny - występuje np. nad morzem i w górach. Naliczana jest od każdej rozpoczętej doby. Wynosi 2,22 zł od osoby.

Opłata uzdrowiskowa, wynosząca ponad cztery złote, pobierana jest - jak sama nazwa wskazuje - na terenach wykazujących działanie lecznicze.

Rząd mnoży fundusze. Na drogi, na służbę zdrowia, na koleje

Stworzenie kolejnego funduszu przez rząd nie byłoby specjalnym zaskoczeniem. Rząd premiera Mateusza Morawieckiego podobne rozwiązanie zastosował już kilkakrotnie. Najnowszy przykład to Fundusz Solidarnościowy, który jeszcze niedawno nosił nazwę Funduszu Wspierania Osób Niepełnosprawnych. Zasila go nie tylko danina płacona przez najlepiej zarabiających, ale i środki z Funduszu Pracy, do którego trafia część składek wszystkich zatrudnionych.

Czytaj też: Poseł opozycji: Pod pretekstem pomocy niepełnosprawnym PiS wprowadził nowy podatek

Morawiecki zapowiedział też utworzenie np. funduszu na 100 obwodnic, funduszu modernizacji placówek służby zdrowia, funduszu inwestycji w szkoły czy funduszu kolei plus.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.