Ciężarówka z 20 tonami czekolady zniknęła bez śladu

Katarzyna ŁasicaKatarzyna Łasica
opublikowano: 2019-11-22 10:19

Ciężarówka przewożąca prawie 20 ton czekolady zniknęła w drodze z Austrii do Belgii. Jak poinformowała w czwartek tyrolska policja, nieznany sprawca porwał słodki ładunek wykorzystując podrobione dokumenty.

Według policji, mężczyzna przedstawił zarówno fałszywe dokumenty osobiste, jak i fałszywe dokumenty pojazdu, gdy odbierał ładunek na początku tygodnia. Tablice rejestracyjne na naczepie zostały zgłoszone jako skradzione, a tablice rejestracyjne na ciągniku nie zgadzały się z tablicami w dokumentach. Ale nikt nie zauważył oszustwa - i naczepa została załadowana czekoladą o wartości około 50 tys. EUR. Słodycze nigdy jednak nie dotarły do miejsca przeznaczenia w Belgii.

Bloomberg

Zamówienie na dostawę zostało faktycznie przyjęte przez firmę z Tyrolu, ale następnie przekazane spedytorowi z Węgier. Ten ostatni zlecił przewóz firmie z Czech, jak wyjaśniła policja. Nieznany człowiek okazał się pracownikiem czeskiej firmy w firmie węgierskiej - ale tam go nie znali.

Ciekawy indywidualny przypadek? Najwyraźniej nie. "W ostatnich latach wielokrotnie mieliśmy do czynienia z przypadkami, w których załadowane ciężarówki – nawet czekoladą - nie docierały do celu", powiedziała rzeczniczka Niemieckiej Agencji Prasowej.