Kilka słów do części pierwszej.

Do części I.


Zacznę od uwiarygodnienia mojego profilu.

595835315a51774441424d78_k5OkmIRkInJu7OTa1qOZ6YHorQHyw0KT.jpg

595835315a51774441424d78_KjcnZkHdhsjrATCWbDES2gsanRL9nE1j.jpg

595835315a51774441424d78_55MFgjq8tjO61cmqmYnkLLx1jgxfbRnZ.jpg

595835315a51774441424d78_0k1khJMxogQvdVQwrMDiPghEHRC17sou.jpg



Udostępniam rzeczywisty stan mieszkania, z którym miałem styczność po wejściu do środka. Wszystkie media opisywały jak właściciel zdemolował mieszkanie i sytuacje w której lokatorzy nie mają do czego wrócić. Osoba zajmująca lokal bez tytułu prawnego, nie opłacając w żadnym stopniu kosztów związanych z użytkowaniem i eksploatacją lokalu. Naciąga pełnoprawnego właściciela na koszty, wciągając go w zadłużenie. Będąc w nielegalnym posiadaniu mieszkania od ponad dwóch lat, nie dba nawet o utrzymanie lokalu w podstawowej czystości. Żeby mieszkanie było utrzymane w czystości, nie potrzebne są środki materialne. Doprowadzając lokal do takiego stanu, obecny ,,lokator'' ma całkowity brak szacunku do właściciela oraz do miejsca w którym czasowo mieszka. 


Przez osoby, które reprezentują organizację anarchistyczną i WSL oraz Panią Magdaleną G.pełnomocnika ds. interwencji lokatorskich (które od dwóch lat nie potrafią skutecznie pomóc samotnej kobiecie z dwójką dzieci w znalezieniu godnego mieszkania) Ustawa o ochronie praw lokatorów to prawo dające lokatorowi przyzwolenie na wszystko. Jest to natomiast ustawa dająca prawa ale i obowiązki lokatorowi, oraz co nie jest głośno mówione WŁAŚCICIELOWI np.


Art. 6b. 1.- Najemca jest obowiązany utrzymywać lokal oraz pomieszczenia,

do używania których jest uprawniony, we właściwym stanie technicznym
i higieniczno-sanitarnym określonym odrębnymi przepisami oraz przestrzegać
porządku domowego. Najemca jest także obowiązany dbać i chronić przed
uszkodzeniem lub dewastacją części budynku przeznaczone do wspólnego użytku,
jak dźwigi osobowe, klatki schodowe, korytarze, pomieszczenia zsypów, inne
pomieszczenia gospodarcze oraz otoczenie budynku

Art. 6d. Najemca może wprowadzić w lokalu ulepszenia tylko za zgodą
wynajmującego i na podstawie pisemnej umowy określającej sposób rozliczeń
z tego tytułu.

Z moim mieszkaniem można robić wszystko i ustawa w tym przypadku nie obowiązuję. Wygląda to w ten sposób, że respektować należy prawo ale tylko wtedy, gdy jest na korzyść ,,lokatora''. Gdy podamy argument, artykuł z w.w. ustawy lub prawo, w którym to właścicielowi przysługuje żądanie to rozmowa zbacza na tor rozmowy z osobami wyznającymi płaskość ziemi. Na każdą odpowiedź usłyszymy ,,Ziemia jest płaska, bo TAK''. Korzystając z praw trzeba również respektować i spełniać wszystkie prawa oraz obowiązki, a nie tylko te które są dla nas wygodne i w danej chwili nam odpowiadają.

Czym jest właściwie lokator? Art. 2. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o:

1) lokatorze – należy przez to rozumieć najemcę lokalu lub osobę używającą

lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności;

Po licytacji komorniczej, osoba której lokal został zlicytowany traci wszystkie tytuły prawne do zamieszkiwania w lokalu i na tej podstawie osoba ta powinna mieszkanie opuścić i wydać lokal (Tytuł prawny do lokalu to podstawa prawna uprawnienia danej osoby do korzystania z danego lokalu: umowa najmu, umowy dzierżawy, umowy użyczenia itp.).  Nie jest objęta ochroną wynikającą z ustawy o ochronie praw lokatora. Nie posiadając żadnego tytułu prawnego przebywa w mieszkaniu nie zgodnie z prawem. 


Co z osobami, które posiadają mieszkanie np. dostając je w spadku lub kupując na wolnym rynku (nie mówmy o licytacjach komorniczych, bo jak to już ustaliły pewne grupy osób ,,osoby, które nabyły ruchomość lub nieruchomość na licytacji to hieny i cwaniaki bez moralności ) umowę najmu, stają się pełnoprawnym ,,lokatorem'' i po miesiącu przestaną płacić?

Osoba, która wynajmuje taki lokal z dobrym zamiarem (np. kobieta z dzieckiem), może się spotkać z negatywnym podejściem wynajmujących lub rażącą podwyżką cen najmu. Znów na tym traci obywatel, który ciężko pracuje i żyje zgodnie z panującymi przepisami.

Oczywiście obowiązek zapewnienia dachu nad głową osobą, którym z przyczyn niezależnych od nich lub takich którzy nie potrafią sobie poradzić w obecnie panujących czasach jest Państwo. Doszło do sytuacji, w której to na właściciela spada ten obowiązek i organizacje wspierające takich ,,lokatorów''  niszczą właścicieli, zadłużając mieszkania, niszcząc ich własność i dając przyzwolenie na takie zachowanie.

Moralne jest - mieszkanie na koszt właściciela, niszczenia jego własności i naginanie prawa na swoją korzyść.

Nie moralne - Kupno ruchomości/nieruchomości na licytacji komorniczej lub ubieganie się swoich praw własności.


Instytucja komornicza w społeczeństwie wywiera bardzo negatywne odczucia, ponieważ kojarzy się z długami i zabieraniem dóbr jakie posiadamy, gdy mamy słabszą sytuację finansową.

Jak wierzyciel mógłby domagać się zwrócenia swoich dóbr osobistych lub jaka przestroga wisiała by na każdym obywatelu, gdyby nie strach o zlicytowaniu np. naszego majątku. Gdy komornik zabiera za niezapłacone mandaty to czujemy się oszukani i wyzyskiwani. Gdy komornik pomaga nam w odzyskaniu np. długu, w tej sytuacji jest to bardzo uczciwe i potrzebne.


W większości przypadków grupa ludzi, która promuje i popiera takich ,, lokatorów'' wynajmujących lub przebywających bez tytułu prawnego w lokalach w złej wieże,  jest w podobnej sytuacji i bardziej realny scenariusz dla nich to eksmisja niż kupno nieruchomości. W Poznaniu panosząca się grupa tych samych osób odstawia cyrk przy większości przeprowadzanych eksmisji. Jeśli poszukamy na stronie YouTube filmików związanych z tym tematem (np. w Poznaniu) to zauważymy, że od kilku lat przy blokadach eksmisji przewijają się ci sami ludzie. Szukający rozgłosu i sensacji na historiach biednych ,,lokatorów'' ( wszyscy na filmikach wspomagają panią magdalene.k i na zmianę obecni są w sprawie mojego mieszkania ). Na ich stronach możemy przeczytać dokładne instrukcję krok po kroku, jak bez płacenia właścicielowi można mieszkać przez bardzo długi okres czasu za darmo i na koniec przejść do lokalu socjalnego. Oczywiście będąc w całej sytuacji ofiarą.


Posiadając wiedzę zyskaną dzięki w.w. osobą powinienem wynająć lokal, nie płacić czynszu i należności za najem, a gdy właściciel popadnie w długi i będzie chciał się pozbyć mnie i mojej rodziny. Zadzwonię po dobroduszne organizację, które wspomogą mnie jako biednego ,,lokatora'' od strony prawnej, a jak będzie trzeba to nawet zorganizują blokadę eksmisji. 


Gdy osoba spotykająca się pierwszy raz z tym tematem nie potrafi sobie tego wyobrazić. Obecnie panujące prawo powinno być w tej kwestii zmienione bo do takich sytuacji dochodzi w Polsce notorycznie. A manipulowanie całą sytuacją jest bardzo proste i w konsekwencji spotkamy się z sytuacjami, w których właściciel jest przed drzwiami wejściowymi do mieszkania i od funkcjonariuszy biorących udział w interwencji usłyszy ,,to sprawa cywilno-prawna nie możemy nic zrobić''. Ale gdy sytuacja się odwróci i to dziki lokator staje po drugiej stronie drzwi od mieszkania, od Policji możemy usłyszeć nakaz wpuszczenia ,,lokatora'' do mieszkania (wiele przykładów na YT).

Osoba, która jest w moim mieszkaniu nie pozwala mi jako właścicielowi na wspólne mieszkanie w tym lokalu, bo jest to dla niej niekomfortowe i ja muszę sobie jakoś poradzić. Nie chcę przyjąć lokalu zastępczego, który oferuję na okres 6 miesięcy. Wszyscy pełnomocnicy tej osoby twierdzą, że ,,ma do tego prawo i będę płacił za lokal tak długo, jak ona będzie chciała albo dostanie lokal socjalny''. Rozmowy i negocjację są na poziomie ich znajomości prawa.


W sprawie mojego zatrzymania to nie zastosowano wobec mnie tymczasowego aresztu, ale zostały mi postawione zarzuty oraz dozór policyjny i zakaz zbliżania się do ,,lokatora''. Skutecznie odcinając mnie, od zbliżenia się do lokalu. Ponieważ możliwe, że w tym czasie będzie w nim przebywała osoba do której mam zakaz zbliżania. Nic dziwnego ?  

Czekam na wypowiedzi osób, które miały lub mają podobną sytuację i jak sobie z nią poradzili lub radzą. Moje działanie w ostatnim czasie można było zobaczyć. Całą sytuację z mojej strony dokładnie opisze w części II. Postaram się to zrobić jak najszybciej, ale nie mam ostatnio zbyt dużo czasu. 


Pozdawiam Wykop :)