O sprawie poinformował portal igryfino.pl. 44-letniego rolnika z gminy Gryfino, w woj. zachodniopomorskim, policjanci odwiedzili po anonimowym zgłoszeniu od praworządnego obywatela.

Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, we wskazanym chlewiku ani podejrzanego, ani ubitej świnki już nie było. Zastali jednak poszukiwanego gospodarza w jednym z sąsiednich gospodarstw i to podczas rozbioru ubitej sztuki.


Jak wyjaśnił regionalnemu portalowi Marcin Karpierz, oficer prasowy KPP w Gryfinie, rolnik dokonał nielegalnego uboju świni przy pomocy siekiery i noża, a rozbiór mięsa dokonał się na innej posesji w tej samej wsi.


Teraz hodowca odpowie za ubicie zwierzęcia niezgodnie z obowiązującymi przepisami.