POMOCY : Play - Usunelismy Ci numer z naszej winy i teraz to Twoj problem !

Play - NIe mamy Twojego plaszcza, i co nam zrobisz ?! ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°). 

tl:dr 
Play usunal numer mojej dziewczynie, bez podstawnie i kaze teraz leciec do salonu po nowy sim. Do najblizszego salonu mamy tylko 1200km.Nie mozemy zrobic przelewow oraz 2 etapowa weryfikacja poszla sie ***** bo numer zostal wylaczony przez Play!

Suche fakty:
1. Numer zarejestrowany w salonie
2. Konto wazne i doladowane 

3. Nigdy nie zakladalismy konta play24

4. Jestesmy za granica, i nie ma szans aby sie zjawic wczesniej niz za 6 miesiecy....

Wiec tak sytuacja wyglada ze nasz kochany tutaj i uwielbiany #play pewnego pieknego dnia wyslal do mojej dziewczyny skormnego maila o tresci - Twoje konto na play24 zostalo usuniete. Z racji tego ze jestesmy za granica i ciezko nam 'udac sie do salonu' stwierdzilismy ze wskoczymy na FB i szybciutko ogarniemy. 

Nie, nie ogarniemy bo odrazu wyslano nas na strone w celu kontaktu mailowego. Dobra, napiszemy maila co by sie dowiedziec o co kaman. Rozowy zabral sie za pisanie, a ja jakto typowy niebieski zaczynam analize sytuacji..... Po krotkiej chwili dochodzi do mnie ze jest 24.11 i za pare dni przydaloby sie zaplacic za mieszkanie, wode etc. Jak pomyslalem, tak uczynilem. Zalogowalem sie do banku i chcac zrobic przelew olsnilo mnie ze jednak potrzebuje hasla SMS ktore zawsze bylo wysylane gdzie? Tak, wlasnie tak, na numer ktory play usunal. 
W miedzy czasie otrzymujemy odpowiedz z BOKu play ze numer zostal usuniety gdyz minelo 365 dni od ostatniego doladowania. Mysle sobie, moze dziewczyna doladowala ale przez przypadek zrobila 'czeski' blad i kasa poszla gdzies indziej i faktycznie minelo 365 dni ? Znowu bank, logowanie sie, historia, ostatnie doladowanie ok polowy listopada 2018 - wiec nie minelo 365 dni! Nastepny mail do play ze nie, nie minelo 365 dni od doladowania. Mija kolejny dzien. Jest odpowiedz! Hurra. Tak mamy racje nie minelo 365 dni. Dziekujemy i do widzenia. Dobra, jeszcze raz, powoli, co by ogarneli. CO MAMY ZROBIC? 

Poszlo. Uff. 

Mija kolejny piekny dzien, terminy juz powoli sie zaciskaja i trzeba by bylo zrobic oplaty w PL..... i wtedy, powoli i nie spiesznie, przychodzi on.... ubrany w caly na bialo z fioletowymi dodatkami. Mail z play. 

Po pierwszych 2 liniach juz mnie trafilo. W skrocie. Tak, nasza wina, przywrocilismy numer. Zapraszamy do salonu.  Yyyy, gdzie ? Do salonu. Aha. No a po co? Po nowa karte SIM. Jednak nas nie ma w PL i nie bedzie przez minimum 6 miesiecy , a dwa nie usmiecha mi sie placic za bilety lotnicze, brac urlop itp zeby dowiedzic salon Play... Nastepny mail. Znowu czas mija. Czekamy. Jest odpowiedz! Nie ukrywam szybko usmiech zszedl mi z twarzy gdy przeczytalem tresc.

Nie wytrzymalem. Dzwonimy na infoline. Trudno zaplace za to polaczenie z mojej prywatnej komorki.  Bardzo mily Pan na infolinii powiedzial nam ze niestety nie da sie tego zrobic. Tak. Nie da sie wyslac karty SIM kurierem za potwierdzenim odbioru. Powiedzial ze napisze odwolanie od decyzji i 'moze cos sie uda zrobic". Moze, a moze nie? Moze. Nikt nie wie. Pozostalo nam sie modlic.

Da sie wysylac dokumenty typu paszport, wizy, pieniadze, zloto, ale nie da sie wyslac karty SIM z Play. Dlaczego? Bo to lamie przepisy wewnetrzne firmy. Aha. Super! Jednak zadzwoncie i powiedzcie ze chcecie abonament z telefonem to kurier przyleci nawet na magicznym dywanie z umowa w zebach! Szkoda slow. 

Play!! Zawiniliscie na calej linii! Zrobcie cos w tej kwesti! Odrazu przypomina mi sie cytat "...nie mamy Pana plaszcza, i co Pan nam zrobi?' 

XXI wiek - Play radze myslec nad zmiana przepisow i regulaminu, bo nawet wasze gwiazdy wam w marketingu nie pomoga jak bedziecie tak klientow traktowac! Poprostu przekracza to granice dobrego smaku i uczciwego traktowania klientow.

P.S Ma ktos pomysl jak to zalatwic ? 

PP.S Rachunki dalej nie zaplacone....fck !!!|૦ઁ෴૦ઁ|