Chiny zakazują wwozu czarnych ubrań do Hongkongu

Wszystkie przesyłki z Chin kontynentalnych do Hongkongu będą skrupulatnie kontrolowane - ma to na celu uniemożliwienie zaopatrzenia manifestatntów w czarną odzież i inne symbole trwającego protestu.

Publikacja: 17.10.2019 12:02

Chiny zakazują wwozu czarnych ubrań do Hongkongu

Foto: AFP

Już w lipcu chińskie służby celne zakazały wysyłki do Hongkongu "zestawów protestacyjnych" - składających się m.in. z masek przeciwgazowych rękawiczek i żółtych parasoli.

Niedawno firma kurierska Express z sąsiadującej z Hongkongiem prowincji Guandong opublikowała rozszerzona listę przedmiotów zakazanych.

Czytaj także: Hongkong: Policja walczy z flashmobami

Jest na niej m.in. czarna odzież, kamizelki ochronne, głośniki, krótkofalówki, żółte kaski i parasole, bannery, pałki, metalowe pręty czy maszty flagowe i same flagi.

Każda przesyłka skierowana do Hongkongu będzie bardzo skrupulatnie sprawdzana, co wydłuży czas dostawy o średnio dwa dni - ostrzegają firmy kurierskie.

Chiny chwytają się różnych metod, by spacyfikować protesty w Hongkongu. Ostatnio podjęły działania przeciwko firmom, które je popierają.

Zmusiło to flagową linię lotnicza z Hongkongu, Cathay Pacific, do zakazania personelowi uczestniczącemu w demonstracjach udziału w lotach w chińskiej przestrzeni powietrznej, co pracownicy nazwali "kampanią białego terroru".

Niewiele jednak wskazuje, by te działania osłabiły determinację protestujących.

Zamiast z kontynentalnych Chin, sprowadzają oni potrzebne w demonstracjach wyposażenie z Tajwanu.

Protesty w Hongkongu trwają od czerwca.

Już w lipcu chińskie służby celne zakazały wysyłki do Hongkongu "zestawów protestacyjnych" - składających się m.in. z masek przeciwgazowych rękawiczek i żółtych parasoli.

Niedawno firma kurierska Express z sąsiadującej z Hongkongiem prowincji Guandong opublikowała rozszerzona listę przedmiotów zakazanych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek