Jak uratować się przed udławieniem, gdy nikogo nie ma w pobliżu?
Śmierć z powodu zakrztuszenia jest o wiele bardziej powszechna niż nam się wydaje. Tylko w 2013 roku z tego powodu życie straciło aż 162 tysiące osób.
Na pewno nie raz widzieliście i uczyliście się co trzeba zrobić, gdy ktoś się przy nas krztusi. Chwyt Heimlicha, polegający na mocnym uciśnięciu brzucha krztuszącego się, jest bardzo skuteczny i bez wątpienia może uratować komuś życie.
Jak jednak poradzić sobie, gdy to my się krztusimy, a wokół nie ma nikogo, kto mógłby nam pomóc?
Jak sobie pomóc podczas zakrztuszenia?
Bardzo wiele z, wcześniej wspomnianych, śmiertelnych przypadków zakrztuszenia związanych jest z tym, że w pobliżu nie było nikogo kto mógłby pomóc. Co więc zrobić, gdy nagle poczujesz, że się krztusisz?
Gdy do dróg oddechowych dostanie się jakiś płyn, dość łatwo poradzisz sobie z nim kaszląc i podnosząc ręce do góry. Jednak gdy znajdzie się tam jakiś pokarm stały, zwykły kaszel nie wystarczy. Powinieneś zastosować sposób amerykańskiego strażaka i specjalisty od pierwszej pomocy.
Jeff Rehmann, od lat zajmuje się pomocą osobom po wypadkach oraz szkoleniem innych ratowników medycznych. W ciągu swojej kilkunastoletniej pracy, zdał sobie jednak sprawę z tego, że nie istnieje żaden skuteczny sposób na samodzielne poradzenie sobie z ciałem obcym, które blokuje drogi oddechowe. Właśnie dlatego postanowił wymyślić coś, co może uratować w takiej sytuacji życie.
Strażak ze Stanów Zjednoczonych proponuje nam rzucenie się na brzuch i klatkę piersiową z pozycji „na czworaka”.
Aby sobie pomóc, klęknij, a potem ustaw ręce tak jakbyś chciał zrobić pompkę. Zamiast pompki, rzuć się jednak z dużą siłą na podłogę, wyrzucając jednocześnie ręce do przodu. Dzięki temu z Twojego układu oddechowego mimowolnie zostanie uwolniona bardzo duża ilość powietrza, która usunie obiekt obcy blokujący drogi oddechowe.
Metody nie poleca się jedynie kobietom w ciąży, ponieważ tak gwałtowne rzucenie się na podłogę bez wątpienia zaszkodzi dziecku.
Pamiętajmy, że żadna metoda nie jest skuteczna w stu procentach. Jednak wiedza o tym, jak można sobie pomóc, w wielu przypadkach może uratować życie.
Zobacz, instruktaż na filmie video: