Co dalej z fabryką Nestle w Kargowej? 700 osób może stracić pracę

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Nestle zatrudnia około 700 pracowników, w tym wielu mieszkańców samej Kargowej. Zniknięcie firmy z mapy miasta oznacza poważne konsekwencje finansowe
Nestle zatrudnia około 700 pracowników, w tym wielu mieszkańców samej Kargowej. Zniknięcie firmy z mapy miasta oznacza poważne konsekwencje finansowe Aleksandra Pazda
Czy firma Nestle, która jest jednym z największych pracodawców w gminie Kargowa będzie zmuszona przenieść zakład? Wszystko na to wskazuje. Głównym powodem jest obora, która ma zostać wybudowana w odległości około 120 metrów od fabryki. 700 osób obawia się, że zostaną bez pracy.

Kargowa z produkcją słodyczy jest związana od wielu, wielu lat. Słodka historia tego miasta rozpoczęła się w 1914 roku, kiedy to przybyły z Koblencji Żyd postanowił otworzyć tam fabrykę czekolady, kakao i słodyczy. Po wojnie fabryka stała się filią Wielkopolsko-Lubuskich Zakładów Przemysłu Cukierniczego "Goplana" z Poznania, produkując m.in. landrynki, krówki i drażetki. W 1993 roku swoją wytwórnię w Kargowej otworzyła również znana firma Nestle.

Ze wszystkich trzech fabryk dzisiaj funkcjonuje tylko ta ostatnia. Ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że i ona niedługo zniknie z mapy Kargowej. Powód? Obora, która ma powstać w odległości 120 metrów od zakładu.

Obora dla kilkuset krów

O tym, że w okolicach fabryki ma powstać obora wiadomo było już od 2015 roku, kiedy to rolnik Norbert Brambor dostał decyzję o warunkach zabudowy. W 2017 starosta wydał pozwolenie na budowę. W tej chwili pan Norbert jest już po drugim przetargu i pierwszy etap inwestycji musi zakończyć do czerwca przyszłego roku, ponieważ taki jest harmonogram projektu unijnego, z którego rolnik dostał 1 mln złotych dotacji.

Firma Nestle obawia się, że odór z obory wpłynie na pogorszenie jakości produktów, które są wysyłane do kilkudziesięciu krajów w ilości 29 tys. ton w ciągu roku. Dodatkowo jeśli w firmie zaczną pojawiać się szczury, konieczne będzie przeprowadzenie deratyzacji, co narazi firmę na straty szacowane w milionach złotych.

Konflikt narasta

Nestle Polska wystosowało pismo, w którym firma informuje, że możliwa będzie konieczność przeniesienia zakładu.

- W związku z planowaną budową obory wolnostojącej dla krów mlecznych w odległości 120 metrów od fabryki [...] Nestle Polska może być zmuszona do podjęcia decyzji o przeniesieniu zakładu w inne miejsce. Wskutek takiej decyzji miasto Kargowa z pewnością poniosłoby nie tylko wizerunkową, ale i finansową stratę. Przypominamy, że podatek od nieruchomości, który Nestle wpłaca do budżetu gminy wynosi 650 000 zł, a w kasie zostaje również 38 proc. podatku od osób fizycznych […] pracujących w fabryce – informuje firma.

Rolnik wystąpił z propozycją, że może zmienić lokalizację budowy obory, jednak ze względu na specyficzne położenie miasta, jest to niemożliwe. Znaczna część Kargowej jest objęta strefą ochrony rzeki Obrzycy, co uniemożliwia hodowlę zwierząt.

Pan Norbert zaproponował również, że może odsprzedać ziemię dla Nestle, jednak firma nie zgodziła się na to. Rolnik nie chce podawać dokładnej ceny, ale zapewnia nas, że kwota nie była wygórowana.

- To dowód na to, że firma nie chce zostać w tym miejscu. Jeśli by im zależało, to kupiliby ode mnie tą ziemię – komentuje Norbert Brambor.

700 osób obawia się o swoje posady

Pracowników nikt o zaistniałej sytuacji nie poinformował. Większość z nich dowiedziała się o wszystkim z lokalnej gazety.

- Nie było żadnego zebrania, nikt nam nic nie mówi. Boimy się, że nagle po prostu zamkną zakład, a my zostaniemy bez pracy – mówi nam pani Anna, która w firmie pracuje od kilkunastu lat.

Jerzy Fabiś, burmistrz Kargowej zapowiedział wszelką pomoc prawną, by jak najszybciej rozwiązać problem. Dlatego wznowił postępowanie na wniosek Nestle. Dostarczone do Urzędu Miejskiego ekspertyzy i analizy, przeprowadzone przez Ligę Ochrony Przyrody oraz przez profesora ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie wykazały, że wybudowanie obory może nieść zagrożenie epidemiologiczne. Teraz te dokumenty zostaną wysłane do kolejnych trzech instytucji, by te obligatoryjnie wyraziły swoje opinie. Negatywne opinie będą podstawą do uchylenia decyzji środowiskowej przez burmistrza.

- Dla mnie bardzo ważna jest opinia pracowników - w większości mieszkańców gminy, niezadowolonych z planowanej inwestycji – odpowiada burmistrz.

PRZECZYTAJ TEŻ:
KARGOWA. POŻAR W FABRYCE NESTLE W KARGOWEJ. KONIECZNA BYŁA EWAKUACJA PRACOWNIKÓW

Zobacz wideo: Obora w holenderskim standardzie

wideo: Agencja TVN

Polecamy: Jak się tworzy kultowe produkty? Historia Ptasiego Mleczka

wideo: Dzień Dobry TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co dalej z fabryką Nestle w Kargowej? 700 osób może stracić pracę - Gazeta Lubuska

Komentarze 57

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wkurzony
2019-08-21T07:33:53 02:00, Jarpako:

Nie wiem czy to jest normalny rolnik, czy kombinator ze struktur dawnych PGR-ów. Ale jak zwykle ze zwykłym mieszkańcem nikt się nie liczy. Zobaczymy co wywalczy burmistrz. Bo przypuszczam, że gdyby nie fabryka to mieszkańców nikt by nie słuchał. A ten niby rolnik to niech nie szantażuje fabryki i mieszkańców bo go wywiozą na taczkach.

Właśnie to wina burmistrza przez niego i przez starostę jest cała zadyma, kolesiostwo. Kto głosował za tym człowiekiem???

G
Gość
2019-08-21T10:03:28 02:00, mycha:

Nie ma chyba nic gorszego jak włodarz działający na szkodę miasta i jego mieszkańców. Celowo napisałam włodarz miasta bo dzisiaj można szczerze powiedzieć, że to nie włodarz ,,naszego" miasteczka. Miasto w którym od lat działa fabryka, miasto w którym bezrobotnych można policzyć na palcach jednej ręki, miasto które słynie z tego, że rozsławione jest na cały świat. Wszystko dzięki Nestle. Pan X przychodzi do władz miasta i rzuca wniosek o pozwolenie na postawienie obory..... Jakimi kategoriami trzeba myśleć ( pewnie w ogóle nie myślano), żeby przy tak prężnym zakładzie jakim jest Nestle, zakładzie, który karmi 80% miasteczka wydać pozwolenie na postawienie obory? Proszę państwa chyba trzeba być desperatem aby na coś takiego pozwolić albo też jak nie wiadomo o co chodzi, to może chodzić o kasę. Właściciel gruntu jest dobrze obeznany w procedurach. Świadczy o tym chociaż by jego wypowiedz dotycząca zakupu ziemi przez firmę Nestle. To może niech właściciel ziemi poda publicznie o jaką kwotę się ubiega?? Może właściciel ziemi pomyśli o tych wszystkich ludziach, którzy tam pracują?? Żenujące w tym wszystkim jest jednak to, że dobro mieszkańców, ich praca ich codzienne zwykłe życie się nie liczy bo ważniejszą jest obora jednego mieszkańca miasta i gminy Kargowa. Włodarz miasta powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności za wydanie pozwolenia i tyle.

4,000,000,-

G
Gość
2019-08-22T07:11:29 02:00, Gość:

Bez słodyczy można wytrzymać, a chleb był i będzie potrzebny zawsze. I tak 20 % Polaków ma otylość a liczba ta stale rośnie.

Tylko jak nie będzie pracy to i na chleb zabraknie...

G
Gość
2019-08-21T21:33:36 02:00, Gość:

Ciekawe ilu z tych 700 to ukraincy ?

2019-08-22T20:11:05 02:00, Gość:

Pewnie połowa co najmniej. A ludzie żeby dostać urlop muszą wnioski na Ukrainę pisać..

2019-08-23T07:46:29 02:00, izka:

żenujący wpis. Nestle zatrudnia może 20% społeczności Ukrainy, Reszta to Polacy- w większości mieszkańcy miasta i Gminy Sulechów. Chcę zobaczyć miny i reakcje ludzi jak ludzie stracą pracę, powstanie tam obora i smród jak w Sulechowie , który daje z Kruszyny. Nalezy pamiętać o jednej rzeczy Pan rolnik jest jeden a tam 700 ludzi!

przepraszam, miało być miasta i Gminy Kargowa , zresztą Sulechowa też

i
izka
2019-08-21T21:33:36 02:00, Gość:

Ciekawe ilu z tych 700 to ukraincy ?

2019-08-22T20:11:05 02:00, Gość:

Pewnie połowa co najmniej. A ludzie żeby dostać urlop muszą wnioski na Ukrainę pisać..

żenujący wpis. Nestle zatrudnia może 20% społeczności Ukrainy, Reszta to Polacy- w większości mieszkańcy miasta i Gminy Sulechów. Chcę zobaczyć miny i reakcje ludzi jak ludzie stracą pracę, powstanie tam obora i smród jak w Sulechowie , który daje z Kruszyny. Nalezy pamiętać o jednej rzeczy Pan rolnik jest jeden a tam 700 ludzi!

O
Obiektywna
Dlaczego nestle może się rozwijac a rolnik nie? Argument, bo "może" będą szczury to nie.argumemt, bo "może" będzie śmierdziec to nie argument. Jak nestle nie chce obok obory i skutecznie utrudnia życie rolników, niech mu kupi grunt, na którym będzie mógł się rozwijać, tak samo jak nestle.
G
Gość
2019-08-21T21:33:36 02:00, Gość:

Ciekawe ilu z tych 700 to ukraincy ?

Pewnie połowa co najmniej. A ludzie żeby dostać urlop muszą wnioski na Ukrainę pisać..

G
Gość
2019-08-21T21:11:04 02:00, Gość:

Jestem z wioski obok i doskonalem znam cala sytuacje....w odleglosci ok 250-300 m od nestle znajduja sie dwie obory ktore istnieja juz od conajmniej 50 lat,malo tego 50 m od nestle takze prowadzona jest hodowla bydla.Sa to sredniej wielkosci gospodarstwa.nigdy nie bylo zadnych problemow z muchami czy szczurami co juz calkiem wydaje mi sie absurdem bo takie gospodarstwa ciagle przechodza jakies kontrole i musza spelniac najwyzsze normy.Z opowiesci ludzi to szczury lataja ale po tej fabryce ...Cala sytuacja zaczela sie od zmiany samarzadu w tym miescie gdzie radni wybili sie antyodorowymi postulatami i teraz za wszelka cene chca dopiac swego.Rolnicy z Kargowej jak i z okolicznych wsi nie maja zycia...Sa ciagle szczuci robi sie wszystko aby nastawic negatywnie cala spolecznosc.Rolnik z Kargowej mial na oku takze inne lokalizacje tej inwestycji ale sa one objete jakimis strefami ktore zabraniaja budowy tego typu objektow chociaz byly to dzialki w szczerym polu! Gmina nie zrobila wtedy nic aby mu pomoc.Podpisal umowe na dofinansowanie z UE i musi sie z tego wywiazac bo je straci ,wiec jesli chcial sprzedac dzialke to za tyle aby nie byl stratny. Moi sasiedzi prowadza gospodarstwa i bardziej "pachnie"od tego ktory trzyma swinie,Byki to przy nich fiołki. Wiekszosc ludzi w dzisiejszych czasach bardzo negatywnie traktuje i ocenia polskie rolnictwo ,nie zapomnijmy jednak ze to oni

"KARMIA NASZ NAROD " niech kazdy kto siega do lodowki po maslo czy wedline dwa razy sie zastanowi zanim skrytykuje gospodarza. Bez nich nie mieli bysmy co jesc a zapierd....dzien i noc.

2019-08-21T21:43:06 02:00, Gość:

A co obecna rada ma do tego?

Warunki wydał burmistrz w poprzedniej kadencji po cichu nie informując Nestle. W 2015 roku rada także była inna. W 2017 roku starosta-kargowianin wydał pozwolenie i rolnik mógł budować to co ma obecna rada z tym wspólnego ?

Idąc tym tokiem myślenia, można też zapytać co ma do tego fakt, że inwestor był kandydatem do rady miasta?

Jak można mówić ze Burmistrz wydał Decyzję o warunkach zabudowy po cichu, skoro zostalo obwieszczenie zarówno wywieszone jak i wystawione w internecie, o tym że jest takie postępowanie. Nestle nie było stroną w tym postępowaniu, więc prawnie nikt nie miał obowiązku ich o tym informować. A to inwestor był inicjatorem pierwszego spotkania z dyrektorem nestle, na którym wtedy jakoś nie miał dyrektor żadnych przeciwwskazań...

A więc jak interpretować to, że najpierw dyrektorowi inwestycja nie przeszkadza, potem jest szantaż że inwestor poniesie koszty ewentualnych strat w produkcji, a teraz ze nestle się wyniesie jak tylko obora powstanie?

Serio ludzie?..nie widać kto tu kombinuje..??

r
rolnik
2019-08-21T07:33:53 02:00, Jarpako:

Nie wiem czy to jest normalny rolnik, czy kombinator ze struktur dawnych PGR-ów. Ale jak zwykle ze zwykłym mieszkańcem nikt się nie liczy. Zobaczymy co wywalczy burmistrz. Bo przypuszczam, że gdyby nie fabryka to mieszkańców nikt by nie słuchał. A ten niby rolnik to niech nie szantażuje fabryki i mieszkańców bo go wywiozą na taczkach.

2019-08-21T14:54:19 02:00, Gość:

Szantaż? Szantaż zastosowało Nestle, wystarczyło oglądać sesje rady miasta, gdzie "dyrektor" się wypowiedział że w razie gdyby stwierdzono w Nestle jakieś bakterie, to rolnik podobno poniesie za to odpowiedzialność płacąc za straty w produkcji (na jakiej podstawie w ogóle można tak powiedzieć, skoro wszystko jest zgodnie z prawem?) No ale dobrze, rolnik negatywnie na to nie odpowiedział z tego co było wiadome z wszelkich sesji itd., a nagle później kolejny szantaż ze strony nestle że jak obora powstanie to się wyniosą? a co dalej? Pracowników też zaczną szantażować? Albo klientów? Powodzenia z takim pracodawcą w tej waszym mieście :)

Bardzo słuszna uwaga. Uważam, że wszyscy mieszkańcy Kargowej powinni mieć prawo hodowli zwierząt na swojej posesji ( z balkonami włącznie) a nestle i innych krwiopijców kapitalistycznych pogonić z miasta.

Chcemy pełnej wolności dla obywateli miasta a parkingi i ulice należy zamienić na pola uprawne!

Z
Zuzka
Szanowne Nestle była Pani wójt gminy Przemęt zaprasza na grunty kostrzynsko-slubickiej strefy ekonicznej między miejscowościami mochy i Nowa wieś zero podatku przez następne pięć lat i ludzi do pracy też za wasze stawki nie zabraknie.
G
Gość
Pamiętajmy że CEO Nestle to człowiek, który uważa że powinno się sprywatyzować wszystkie źródła wody na świecie ! Zagraniczny kapitał panoszy sie gdzie tylko można a mali przedsiebiorcy nie mają szans rozwoju!
G
Gość
2019-08-21T08:44:30 02:00, Gość:

Burmistrz niech nie pierniczy, bo to wszystko jego wina! Gdyby nie wydał warunków zabudowy to nie było by tematu! Ale jak ma się znajomości to wszystko można. Przypomnijmy że Pan Brambor był kandydatem na radnego z listy burmistrza! Były starosta - Kargowianin Dariusz W. też ponosi za to winę bo wydał pozwolenie na tą budowę! Nasi "ziomale" wpakowali Kargowę w najgorsze g%wno! A ten pseudo rolnik też kłamie bo po fabryce chodzą słuchy że zażądał 4 mln za działkę wartą 400 tys - żadna firma się na to nie zgodzi!

2019-08-21T11:23:03 02:00, Gość:

Trzeba pamiętać ze przewodniczący radnych projektował ta oborę, co wogole jest strzałem w kolano kargowskiej opozycji ??

2019-08-21T17:33:36 02:00, Gość:

Co za bzdura. Przewodniczący nawet magistra nie ma, więc co tu mówić o jakimkolwiek projektowaniu ;)

W sumie tez racja ??

G
Gość
Bez słodyczy można wytrzymać, a chleb był i będzie potrzebny zawsze. I tak 20 % Polaków ma otylość a liczba ta stale rośnie.
G
Gość
2019-08-21T21:11:04 02:00, Gość:

Jestem z wioski obok i doskonalem znam cala sytuacje....w odleglosci ok 250-300 m od nestle znajduja sie dwie obory ktore istnieja juz od conajmniej 50 lat,malo tego 50 m od nestle takze prowadzona jest hodowla bydla.Sa to sredniej wielkosci gospodarstwa.nigdy nie bylo zadnych problemow z muchami czy szczurami co juz calkiem wydaje mi sie absurdem bo takie gospodarstwa ciagle przechodza jakies kontrole i musza spelniac najwyzsze normy.Z opowiesci ludzi to szczury lataja ale po tej fabryce ...Cala sytuacja zaczela sie od zmiany samarzadu w tym miescie gdzie radni wybili sie antyodorowymi postulatami i teraz za wszelka cene chca dopiac swego.Rolnicy z Kargowej jak i z okolicznych wsi nie maja zycia...Sa ciagle szczuci robi sie wszystko aby nastawic negatywnie cala spolecznosc.Rolnik z Kargowej mial na oku takze inne lokalizacje tej inwestycji ale sa one objete jakimis strefami ktore zabraniaja budowy tego typu objektow chociaz byly to dzialki w szczerym polu! Gmina nie zrobila wtedy nic aby mu pomoc.Podpisal umowe na dofinansowanie z UE i musi sie z tego wywiazac bo je straci ,wiec jesli chcial sprzedac dzialke to za tyle aby nie byl stratny. Moi sasiedzi prowadza gospodarstwa i bardziej "pachnie"od tego ktory trzyma swinie,Byki to przy nich fiołki. Wiekszosc ludzi w dzisiejszych czasach bardzo negatywnie traktuje i ocenia polskie rolnictwo ,nie zapomnijmy jednak ze to oni

"KARMIA NASZ NAROD " niech kazdy kto siega do lodowki po maslo czy wedline dwa razy sie zastanowi zanim skrytykuje gospodarza. Bez nich nie mieli bysmy co jesc a zapierd....dzien i noc.

2019-08-21T21:43:06 02:00, Gość:

A co obecna rada ma do tego?

Warunki wydał burmistrz w poprzedniej kadencji po cichu nie informując Nestle. W 2015 roku rada także była inna. W 2017 roku starosta-kargowianin wydał pozwolenie i rolnik mógł budować to co ma obecna rada z tym wspólnego ?

A to tamtejsza rada ma do tego, ze nazywaja rolniow" smrodziarzami".

i
igo
Jeżeli firma Nestle podjeła by decyzję o zamknieciu zakłądu w Kargowej to serdecznie zapraszamy do Sulechowa przecież tutaj również był tradycje zwiazane z produkcją słodyczy a taki zakład byłby dla tego miasta zbawieniem. Misto powinno zainteresować sie tą sprawą.
Wróć na i.pl Portal i.pl