Zakaz handlu nie działa? Małe sklepy tracą, miejsc pracy nie przybywa, wyborcy nie chcą zmian

Zakaz handlu nie pomaga tworzyć nowych miejsc pracy, szkodzi małym przedsiębiorcom - wynika z opinii Biura Analiz Sejmowych. Zdaniem BAS wprowadzenie kolejnych niedziel wolnych od handlu jest dla PiS ryzykowne. Powód może zaskakiwać.
Zobacz wideo

PiS wprowadzając zakaz handlu w niedziele twierdził, że pomoże to pobudzić małe firmy do wzrostu i pomoże zwiększyć zatrudnienie. Tymczasem, jak donoszą Wiadomości Handlowe, raport Biura Analiz Sejmowych jest dowodem na to, że rzeczywistość wygląda inaczej.

Zakaz handlu szkodzi

Po pierwsze zakaz handlu szkodzi najbardziej szkodzi małym sklepom i nie pomaga tworzyć nowych miejsc pracy. Do sytuacji najlepiej dostosowały się duże sieci, które zachęcają klientów do większych zakupów w pozostałe dni tygodnia. Jedynymi podmiotami, które na zakazie zyskują są stacje benzynowe - wyjęto je spod ograniczeń. 

W dokumencie czytamy też, że małe sklepy odnotowują największe obroty w niedziele (kiedy w wielu przypadkach mogą być otwarte), ale w tygodniu ich obroty i tak spadają o 20-30 proc., przez co możliwość działania w niedziele i tak nie rekompensuje strat w pozostałe dni.

- cytują Wiadomości Handlowe. 

Dyskonty na zakazie handlu zyskały 8 proc., stacje benzynowe 13 proc. Małe sklepy nieznacznie, ale jednak straciły - 1,1 proc. W obliczu dużych wzrostów innych podmiotów ten wynik wydaje się szczególnie niepokojący. 

Nieco zaskakująca jest analiza dotycząca przeciwników zakazu handlu. Według Biura Analiz Sejmowych 42 proc. wyborców PiS nie chce żadnego zakazu w niedziele. 

Centra handlowe tracą

Wprowadzenie zakazu handlu odbiło się negatywnie na galeriach handlowych. Odwiedziło je o 3 proc. mniej osób. Tracą nie tylko sklepy, ale kawiarnie i restauracje - blisko 4 proc., oraz obiekty związane ze zdrowiem i urodą - 11 proc. 

Rozszerzanie zakazu do błąd

Badania dowodzą, że wprowadzenie w roku 2019 i 2020 kolejnych niedziel bez handlu może sprawić, że przeciwników tego rozwiązania przybędzie. Większość badanych wolałaby, żeby niczego już nie zmieniać i "pójść na kompromis"  - dwie niedziele z zakazem handlu, dwie niedziele bez. 

Jednym z najbardziej zaskakujących wniosków jest wynik badania wśród pracowników na zlecenie NSZZ "Solidarność". 90 proc. ankietowanych zatrudnionych w sklepach wielkopowierzchniowych z zakazu handlu jest zadowolona. Jest tak pomimo faktu, iż większość zarabia mniej. 

Czytaj też: Pierwsza niedziela miesiąca, ale zakupów nie zrobimy. Ważne zmiany w zakazie handlu. [KALENDARZ]

O tym jak Polacy będą oceniać zakaz handlu przekonamy się w ciągu najbliższych tygodni. Od początku roku zakupów nie zrobimy już bowiem w trzy niedziele w miesiącu. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.