Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Za pięć lat kończymy współpracę z Gazpromem. "Nie akceptujemy zawyżonych cen surowca" mówi Kroplewski

102
Podziel się:

Po 2022 roku, kiedy kończy się kontrakt jamalski, PGNiG nie przewiduje długo-, ani średnioterminowej współpracy w zakresie importu gazu z Rosji, poinformował Łukasz Kroplewski, wiceprezes PGNiG ds. rozwoju.

Za pięć lat rosyjski gaz w naszych kuchenkach to będzie rzadkość
Za pięć lat rosyjski gaz w naszych kuchenkach to będzie rzadkość (Magnascan/Pixabay.com/CCO)

Po 2022 roku, kiedy kończy się kontrakt jamalski, PGNiG przewiduje tylko krótkoterminową współpracę w zakresie importu gazu z Rosji. - Nie zgadzamy się z sytuacją, w której dostawy gazu do Polski mogą zostać wstrzymane z powodów politycznych. Nie akceptujemy również zawyżonych cen surowca i traktowania nas pod tym względem gorzej niż innych odbiorców - mówi wiceprezes PGNiG ds. rozwoju.

Zapytany w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej", czy bezpieczeństwo dostaw gazu wyklucza import surowca z Rosji, Łukasz Kroplewski, wiceprezes PGNiG ds. rozwoju stwierdził, że musimy szukać innych źródeł niż Rosja.

- Po 2022 roku, kiedy kończy się kontrakt jamalski, nie ma mowy ani o długo-, ani o średnioterminowej współpracy - powiedział Kroplewski.

- Nie zgadzamy się z sytuacją, w której dostawy gazu do Polski mogą zostać wstrzymane z powodów politycznych. Nie akceptujemy również zawyżonych cen surowca i traktowania nas pod tym względem gorzej niż innych odbiorców. Nie możemy wreszcie tolerować przypadków obniżenia jakości przesyłanego nam gazu, z czym mieliśmy ostatnio do czynienia - powiedział wiceprezes.

Zobacz także: Statistica: ponad tysiąc złotych oszczędności na rachunkach. Policzyliśmy jak to zrobić

Dodał, że dlatego PGNiG wspiera projekt Baltic Pipe, który pozwoli sprowadzać do Polski gaz wydobyty m.in. na koncesjach PGNiG w Norwegii. Drugi filar to LNG, trzeci - wydobycie krajowe.

- Dywersyfikacja kierunków dostaw gazu i mądre wykorzystanie polskich bogactw naturalnych to fundamenty, na których opiera się nasz plan uniezależnienia od importu gazu z Rosji po 2022 r. - stwierdził wiceprezes.

We wrześniu podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy prezes PGNiG Piotr Woźniak zadeklarował, że w średnim i długim terminie Polskie PGNiG chce pozyskiwać gaz wyłącznie spoza Rosji.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(102)
e2rd
6 lat temu
[QUOTE] Nie możemy wreszcie tolerować przypadków obniżenia jakości przesyłanego nam gazu, z czym mieliśmy ostatnio do czynienia [/QUOTE] Nie zauważyłem tego na ostatnich fakturach....czyli kto nas oszukuje?
nemo
6 lat temu
Tak dużo się mówi o cenie gazu z Rosji .. Ale cena gazu z USA to już tajemnica handlowa ..Z PRL mieszała się nam polityka z gospodarką , trzeba było po linii i wicie rozumicie a opłacalność nieważna liczyła się poprawność polityczna.. Czy coś się zmieniło ? Nie , tylko machamy ogonkiem na innego pana .A gdyby tak płace w Rządzie uzależnić od wyników ekonomiczny.
jkd
6 lat temu
Komisja Europejska nigdy nie wyrazi zgody, abyśmy kupowali od Rosjan gaz taniej jak inne kraje UE. Dzięki temu, w razie czego kraje te będą mogły z pewnym zyskiem odsprzedawać nam rosyjski gaz.
gg
6 lat temu
coś nowego! czyżby gaz norweski, amerykański czy arabski był tańszy niż rosyjski?
buhahaha
6 lat temu
i dlatego kupimy jeszcze dwukrotnie droższy amerykański LNG :-) stać nas, a rząd to już na pewno stać!
...
Następna strona