UE zdziwiona polskimi cennikami bezpłatnego roamingu

Michał Tomaszkiewicz
AKTUALIZACJA 18.05.2017 18.05.2017 14:29
AKTUALIZACJA 18.05.2017 18.05.2017 14:29

Nie tak się umawialiśmy – stwierdziła Unia Europejska po zapoznaniu się proponowanymi przez polskich operatorów cennikami za darmowy w świetle rozporządzenia roaming. Sprawie przygląda się UOKiK i UKE – urzędy zapowiadają, że będą karać bez litości.

UE zdziwiona polskimi cennikami bezpłatnego roamingu
Fot. materiały prasowe
UE zdziwiona polskimi cennikami bezpłatnego roamingu

Zgodnie z przyjętym w lutym 2017 roku rozporządzeniem Unia Europejska znosi na swoim terenie opłaty za roaming. Za rozmowy telefoniczne, SMS-y i MMS-y oraz transmisję danych mieszkańcy UE znajdujący się poza granicami swojego kraju, ale na terenie Wspólnoty, płacić mają tak samo, jak za usługi świadczone w swoim państwie.

Tak przynajmniej mówi unijna teoria, gdyż polska praktyka pokazuje co innego. Polscy operatorzy komórkowi zaprezentowali swoje stanowiska w tej sprawie i okazało się, że w większości przypadków za darmowy roaming trzeba jednak zapłacić. I to sporo.

Cenniki Orange, Play, Plusa i T-Mobile zebraliśmy w jednym zestawieniu – wynika z niego, że zgodnie z duchem unijnego prawa postąpił tylko pomarańczowy operator, choć i to nie do końca, gdyż brak opłat za roaming dotyczy tylko klientów związanych umową abonamentową.

Urząd ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że miał zastrzeżenia do cenników operatorów jeszcze przed ich upublicznieniem:

Naszym zdaniem przedstawione propozycje nie oddawały ducha i celu nowego prawa regulującego świadczenie roamingu na obszarze Unii Europejskiej, gdyż nie przewidywały zrównania zasad korzystania z usług telekomunikacyjnych w kraju i na terenie UE.

Komisja Europejska wskazuje, że tylko polscy operatorzy bronią się przed wprowadzeniem dyrektywy zgodnie z wytycznymi:

Operatorzy i tak nie mają wyjścia, bo muszą przestrzegać prawa unijnego. Jeśli nie dostosują się do nowych regulacji zostaną nałożone na nich sankcje.

Polskie sieci argumentują, że świadczą swoje usługi po cenach zdecydowanie niższych niż w innych europejskich krajach i dlatego nie stać ich na dopłacanie do rozmów swoich klientów – stawki hurtowe za roaming ustalone przez UE są wyższe, niż płacą klienci za usługi w Polsce.

Urząd Komunikacji Elektronicznej przypomina jednak, że nie ma tu miejsca na interpretacje:

Dokumenty prawne KE, wytyczne BEREC oraz przyjęte ustalenia wewnątrzwspólnotowe w precyzyjny sposób tłumaczą operatorom w jaki sposób należy zaimplementować nowe rozwiązania roamingowe, oraz to w jakich przypadkach mogą pojawić się ewentualne ograniczenia dla abonentów ich sieci.Wszyscy operatorzy powinni dostosować swoje oferty roamingowe do obowiązujących przepisów prawa, mówiących o przełożeniu ofert krajowych na połączenia na terenie państw Unii, z uwzględnieniem darmowych limitów minutowych, SMS i MMS oraz usług nielimitowanych przyznanych w kraju, podczas podróży zagranicznych na obszarze UE.

UKE zapowiedziało, że w razie potrzeby będzie sięgać w stosunku do operatorów po dostępne mu środki dyscyplinujące, włącznie z karami finansowymi.

Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.