Zdjęcie warszawskiego metra użyte, by sprowokować rasistowską dyskusję

Amerykański dziennikarz umieścił na Twitterze zdjęcie z warszawskiego metra i napisał: Zauważyliście coś niezwykłego? Prowokacja poskutkowała - pod postem pojawiło się mnóstwo rasistowskich komentarzy.

Wpis amerykańskiego dziennikarza, który podpisany jest na Twitterze jako "Alt Right Report" (Alt Right to ruch obejmujący skrajnie prawicowe ideologie, przyp. red.) wywołał burzliwą dyskusję. Wystarczyło zapytać internautów, czy na zdjęciu z warszawskiego metra zauważyli coś niezwykłego.

Nie ma śladów moczu, bomb

Amerykański dziennikarz podpisał zdjęcie słowami: To metro w Polsce. Zauważyliście coś niezwykłego? Pod postem rozgorzała dyskusja. Użytkownicy Twittera zaczęli się zastanawiać, o co dziennikarzowi może chodzić. 

Każdy, jak się okazało, zwrócił uwagę na coś innego. Jedni zauważyli, że w polskim metrze w ogóle nie ma imigrantów - pojawiły się pod postem zdjęcia z między innymi francuskiego metra, na którym widać zarówno czarnoskórego chłopaka, jak i kobietę w hidżabie. 

Pojawiły się również zdjęcia z metra japońskiego, gdzie panuje całkowity ścisk, a podróżni ledwo mieszczą się w wagonie. Oraz komentarz: Poza tym, że jest tłoczno, jest spokojnie.

Uwagę innych przykuł jeden z siedzących w wagonie mężczyzn. Jego charakterystyczny zarost skojarzył się internautom z postacią Hitlera.

Jeszcze inni zauważyli, że w polskim metrze nie ma "śladów po kale, moczu" czy "czarnych palących jointy", a także "śmieci na podłodze" czy też... "bomb". Dal innych dziwne było to, że ktoś czyta książkę.

Czysto, schludnie, biało...

Kwestia różnorodności kulturowej okazała się, czego prawdopodobnie oczekiwał autor wpisu, tematem przewodnim. Pod postem pojawiły się komentarze Francuzów czy Brytyjczyków, że nie ma w polskim metrze żadnej różnorodności.

Pod postem wypowiadali się również Polacy, którzy zaczęli polemizować z przedmówcami. Pisali, że to nieprawda, że w Polsce nie ma przedstawicieli innych kultur. Na dowód wymieniali takie narodowości jak chociażby ukraińską.

Inni jednak, jak można było przewidywać, brak różnorodności kulturowej nazywali stanem normalnym. Wtórowali im przedstawiciele innych kultur.

Niech zgadnę - oni wszyscy są Polakami?
Czysto, schludnie, biało...
Owszem. Spokój, bezpieczeństwo i brak agresywnych "ciapatych". Jednym słowem - NORMALNOŚĆ :)
Nie ma Arabów, nie ma płaczu
Oni po prostu tam siedzą, nikt nie chce nikogo zabić. Jakie to dziwne. Czy to na pewno na naszej planecie?
Żadnych Afrykanów, żadnych muzułmanów. Czas się przeprowadzić! :)

Prowokacja, trolling

Pod postem prawie w ogóle nie ma komentarzy pełnych oburzenia dla rasistowskich opinii. Wpis na Twitterze szybko podchwycili również narodowcy oraz prawicowe media. 

Jak czytamy w Wikipedii, przekonania składające się na różne formy Alt Rightu opisywano jako mieszaninę poglądów białej supremacji, nacjonalizmu, antysemityzmu, islamofobii, mizoginii i antyfeminizmu, homofobii, eugeniki i prawicowego populizmu, oraz sprzeciwu wobec wielokulturowości, imigracji i poprawności politycznej.

Alt Right jest również w dużej mierze zjawiskiem internetowym, powiązanym między innymi właśnie z Twitterem. Ruch jest znany z głoszenia kłamliwych haseł, by potwierdzić własną tezę. 

Kolejny element kultury internetowej obecny w ruchu Alt Right to trolling, który polega na prowokowaniu poprzez agresywne, kłamliwe komentarze. Wpis Alt Right Report szybko został udostępniony między innymi przez Krzysztofa Bosaka, który na Twitterze pisze o sobie: Rzymski katolik, narodowiec i konserwatysta, b. prezes Młodzieży Wszechpolskiej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.