Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Spartańskie warunki pracy w fabrykach Tesli. Elon Musk tłumaczy to walką o przetrwanie

2017/05/18 15:00
Spartańskie warunki pracy w fabrykach Tesli. Elon Musk tłumaczy to walką o przetrwanie

NTB Scanpix/Heiko Junge/via REUTERS

Tempo rozwoju Tesli to dla jej pracowników wyzwanie. Ciągłe podkręcanie planów skutkuje setkami wizyt karetek na hali produkcyjnej w ciągu roku. Elon Musk zapewnia o inwestowaniu w bezpieczeństwo pracy. Przyznaje także, że jego spółka jest mocno przeszacowana, a warunki są podyktowane walką o przetrwanie spółki i utrzymanie etatów dla pracowników.

Do 10 000 pracowników fizycznych kalifornijskiej fabryki samochodów firmy Tesla karetka dojeżdżała ponad 100 razy od 2014 roku – to statystyki dotyczące tylko zasłabnięć, zawrotów głowy i problemów z oddychaniem. Fizyczne urazy to kolejne kilkaset interwencji – wynika z informacji, do których dotarł dziennik „The Guardian”. Co na to Elon Musk? Trudne warunki pracy tłumaczy walką o przetrwanie firmy, a nie oszczędnościami.

Tworzenie przyszłości nie obejmuje pracowników

– Jesteśmy spółką tracącą pieniądze. To nie to samo, gdybyśmy byli chciwymi kapitalistami, którzy decydują się na cięcia budżetu na bezpieczeństwo tylko po to, żeby wypracować większy zysk i zapewnić inwestorom dywidendę – powiedział Elon Musk w czwartkowym wywiadzie dla „The Guardian”. Odnosząc to do warunków pracy w fabryce, przyznaje, że pracownicy pracują po godzinach i na wymagających stanowiskach, a wsparcie w zakresie ochrony ich zdrowia jest wciąż poprawiane.

Dziennik zebrał wypowiedzi kilkunastu robotników fabryki zlokalizowanej we Freemont w stanie Kalifornia. Wśród nich nie brakuje opisów omdleń pracowników i poleceń kadrowych, żeby nieprzytomnych kolegów zostawić i pracować dalej do czasu przyjazdu karetki. Tłumaczą, że jeśli chodzi o produkty firmy, faktycznie ciężko zaprzeczyć hasłom o „tworzeniu przyszłości”, ale oni nie czują, żeby ta przyszłość była również tworzona dla standardów zatrudnienia.

Zanim Tesla zredukowała dzienny czas pracy w październiku 2016 roku, częstym zjawiskiem były 12-godzinne zmiany przez 6 dni w tygodniu. Teraz udało się zmniejszyć wymiar nadgodzin o połowę. Pojawiło się także oddelegowywanie pracowników, którzy doznali uszczerbku na zdrowiu do lżejszych zadań. To jednak okazała się pułapka, bo jak mówi jeden z pracowników, każdy boi się obecnie takie rzeczy zgłaszać – objęcie mniej obciążającego stanowiska kończy się spadkiem stawki wynagrodzenia z 22 do 10 dolarów amerykańskich za godzinę.

„Nie jesteśmy chciwymi kapitalistami, którzy oszczędzają na bezpieczeństwie pracowników”

– To strasznie krzywdzące i myślę, że nieprawdziwe twierdzenie, że nie dbam o zatrudnianych pracowników – odpiera zarzuty Musk. Od ubiegłego roku statystyki dotyczące bezpieczeństwa pracy znacznie się poprawiły. Wysokie tempo pracy to według niego kwestia przetrwania. Wyniki produkcji sprowadzają się do tego, jak dużą stratę poniesie firma w danym okresie i czy biznes to przeżyje, a w konsekwencji, czy pracownicy nie stracą swoich etatów.

Celem Muska dla swojej spółki jest wyprodukowanie w przyszłym roku obrotowym 500 000 egzemplarzy samochodów z logo Tesli, o czym pisaliśmy w artykule: „Tesla wciąż jedzie na stracie. Ambitne plany spółki Elona Muska”. Póki co, osiągnięcia w tym zakresie to ok. 25 000 aut w kwartał czyli 100 000 aut w rok – ambitny cel oznacza więc 500-proc. wzrost w zaledwie 12 miesięcy.

Musk w wywiadzie przyznaje, że nie jest zadowolony z porównywania Tesli do czołowych producentów samochodów w Stanach Zjednoczonych. W połowie kwietnia pisaliśmy o tym, że pod względem kapitalizacji rynkowej firma produkująca samochody elektryczne przebiła już giganta branży – General Motors. Nieco wcześniej, na początku miesiąca, Tesla była wyceniana z kolei wyżej od Forda.

Według założyciela Tesli, jego spółka na to nie zasługuje. To, co zjeżdża z jej taśm produkcyjnych, to zaledwie 1 proc. tego, co produkuje General Motors działający na całym świecie.

Marki Tematy
Komentarze
Spartańskie warunki pracy w fabrykach Tesli. Elon Musk tłumaczy to walką o przetrwanie
Mateusz Gawin
Podziel się