Mołdawski parlament przyjął ustawę, która wykreśli wino z listy napojów alkoholowych. Będzie ono rozpoznawane jako produkt spożywczy.
Decyzję podjęto w piątek. Wino to od teraz nie alkohol, a "produkt spożywczy wytwarzany dzięki fermentacji części bądź całych, mrożonych bądź świeżych winogron". Skreślenie wina z listy napojów alkoholowych sprawi, że produkt ten nie będzie objęty restrykcjami związanymi np. z reklamowaniem czy sprzedawaniem go w nocy.
Zmiany mają napędzić mołdawski biznes związany z winem. Prawodawcy wierzą także, że konsumpcja wina pozytywnie wpłynie na mieszkańców kraju, którzy w ostatnich latach coraz częściej sięgali po mocniejsze napoje. Chęć obniżenia woltażu sugeruje także sama konstrukcja przepisów. "Amnestią" objęte mają zostać bowiem tylko wina słabsze niż 15%.
Warto wspomnieć, że w Mołdawii obowiązuje zakaz reklamowania alkoholu w telewizji bądź radiu. Od tamtejszego wina odwrócili się także Rosjanie, którzy jeszcze do niedawna kupowali połowę mołdawskiej produkcji. Teraz zakazano tam sprowadzania mołdawskiego wina, do czego przyczyniła się rosyjska służba sanitarno-epidemiologiczna, która w 2013 roku ponownie zgłosiła zastrzeżenia co do jakości trunków. Wcześniej podobna sytuacja miała miejsce m.in. w 2006 roku.
Moldpress/Ukrop News/AT