REKLAMA

Włochy mają nominalnie najwyższy dług publiczny w Europie

2017-03-16 10:53
publikacja
2017-03-16 10:53

Włoski Bank Centralny poinformował, że w ciągu roku dług publiczny Włoch wzrósł o 33 miliardy euro. Oznacza to, że rząd zadłużył każdego mieszkańca Italii o dalsze 550 euro.

fot. Stefano Rellandini / / Reuters

Włoski dług publiczny przekroczył 2,25 bln euro. To nominalnie najwyższy dług publiczny w Europie. W tej chwili statystyczny mieszkaniec Włoch ma do spłacenia 37,5 tys. euro. Dług publiczny Italii wynosi teraz 135% Produktu Krajowego Brutto. W krajach Unii pod tym względem Włochy ustępują tylko Grecji. Odsetki od zadłużenia wyniosą ponad 70 mld euro, czyli trzy czwarte tego, co produkuje całe włoskie rolnictwo i przewyższa dwukrotnie włoskie wydatki na edukację.

Szef Banca d'Italia wini za sytuację światowy kryzys. Twierdzi, że jego skutki są dotkliwsze niż efekty Wielkiego Kryzysu lat 30. ubiegłego wieku. Opozycja obwinia rząd Matteo Renziego, wskazując na politycznie motywowane rozdawnictwo pieniędzy z budżetu: między innymi podwyżki płac dla pracowników sfery budżetowej o 80 euro miesięcznie.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Piotr Kowalczuk/mcm/nyg

Źródło:IAR
Tematy
Oferta na Wygodny Kredyt Gotówkowy od Santander Bank Polska | RRSO 11,22%

Oferta na Wygodny Kredyt Gotówkowy od Santander Bank Polska | RRSO 11,22%

Komentarze (34)

dodaj komentarz
~referent_sztempel
Przeciez urzendnik pracóje w czola pocie dla dobra ludzkowsci i MUSI miec wiencej

nisz robole. Duzo wiencej
~satyryk
Twarde jadro ma jeszcze obstrukcje w euro.
~xyz
W u nas tylko 250 mld!

Polska powinna zaproponować dodłużenie 10 000 EUR na mieszkańca: zyskalibyśmy 400 mld EUR, a Włochy 600 mld bez głupich cięć.
~Inwestor
W Polsce zgodnie z prawem dług publiczny nie może przekroczyć 60% PKB, więc daleko nam do tych gigantów, ale powiedzmy sobie szczerze to nie się długi, które ktoś myśli kiedykolwiek spłacić.
~hehe
Włochy podobnie jak Polaczkowo i Grecja to bankruci i nic im już nie pomoże w śmiertelnym zejściu
~silvio_gesell
Zawsze możemy osłabić walutę, i tym samym obniżyć dług. Włosi i Grecy nie mogą bo mają euro.
~xyz odpowiada ~silvio_gesell
Za taki numer byśmy musieli później przez długie lata płacić wyższe odsetki.
~silvio_gesell odpowiada ~xyz
Słabsza waluta napędza eksport i dług zagraniczny, pomimo że rośnie w wyniku deprecjacji, jest jak najbardziej spłacalny. A jeśli nie jest to zawsze można zrobić jak Islandia - zzgłosować w referendum, że "nie mamy pańskiego płaszcza".
~wrrr
Wlochy sie wywina. Zajmijcie sie lepiej polskim dlugiem, bo tu tyka bomba przy ktorej kryzys lat 20-tych, 30-tych ub. wieku, to bedzie pikus. Modlcie sie ,zeby nie bylo tak jak opisal to Adam Fergusson w "Kiedy pieniadz umiera".
~MMs
A stopy procentowe idą... no właśnie idą... w górę. I tak mówią najwięksi, USA, po nich przyjdzie czas na EU (zawsze worują się na US tylko na mniejszą skalę i z opóźnieniem), potem może Chiny, JPN być może... Cóż to oznacza dla włoskich odsetek? Hmmmmm?

Powiązane: Włochy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki