Grudniowa dynamika niemieckiej produkcji przemysłowej nieoczekiwanie okazała się ujemna. To spora niespodzianka i najniższy wynik od 2009 r.


W ubiegłym miesiącu produkcja przemysłowa w Niemczech spadła o 0,7% względem grudnia 2015 r. oraz o 3% względem listopada 2016 r. Spadek miesięczny okazał się najmocniejszy od 2009 r.
Dzisiejsze dane mocno rozczarowały analityków. Rynkowy konsensus zakładał wzrost w ujęciu miesięcznym o 0,4% i 2,5% w ujęciu rocznym.
Jak czytamy w komunikacie niemieckiego urzędu statystycznego, w grudniu produkcja dóbr kapitałowych spadła o 5,4% mdm, konsumpcyjnych o 3,1%, a pośrednich o 1,1%. Produkcja energii spadła natomiast o 0,9%.
Słaby grudniowy odczyt wymazał efekty wzrostu produkcji przemysłowej notowane w październiku i listopadzie. W efekcie, cały czwarty kwartał Niemcy zamykają wynikiem -0,1%.
Dzisiejsza negatywna niespodzianka może okazać się jedynie „wypadkiem przy pracy”. Wczorajsze dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle były najlepsze od grudnia 2014 r., optymistyczne sygnały płyną także z indeksu PMI opisującego kondycję przemysłu w największej gospodarce strefy euro.
Michał Żuławiński