[Aktualizacja]
Do Polski wrócili turyści, którzy kilkanaście godzin czekali na lotnisku w Burgas na samolot linii Small Planet. Maszyna miała awarię. Jak relacjonuje IAR jedna z turystek Aleksandra Szatkowska, samolot odleciał o 10:30 i doleciał do Polski.
Grupa polskich turystów już prawie 17 godzin czeka na powrót do Polski na lotnisku w Burgas w Bułgarii. Samolot z nimi miał wylecieć wczoraj po południu, jednak doszło do awarii.


Do tej pory nie udało się podstawić nowej maszyny, teraz poinformowano turystów, że niebawem wylecą - mówi Informacyjnej Agencji Radiowej koczująca na lotnisku Aleksandra Szatkowska. Jak relacjonuje, nocleg w hotelu zapewniono tylko turystom z dziećmi, reszta nocowała na lotnisku.
Na lotnisku koczuje w sumie około 180 polskich turystów.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/to/pbp