Rozstrzygnięto przetarg na 20 limuzyn dla BOR-u

Wartość oferty została określona na 8 150 000 zł – poinformowało RMF FM. Można zatem przyjąć, że za każdy samochód BOR zapłaci około 400 000 zł. Zgodnie z przygotowaną dokumentacją, auto musiało spełnić szereg wymaganych parametrów. Uwzględniono wyłącznie pojazdy mierzące ponad 5,2 m długości i dysponujące silnikiem o mocy co najmniej 408 KM.

Za niezbędne uznano napęd na obie osie, automatyczną przekładnię biegów z możliwością ręcznej zmiany przełożeń, skórzaną tapicerkę, elektrycznie sterowane, podgrzewane i wentylowane siedzenia z przodu i z tyłu, nowoczesny system multimedialny z nawigacją, odtwarzaczem DVD i tunerem telewizyjnym.

Listę uzupełniały gniazdko elektryczne dla pasażerów tylnego rzędu, czterostrefowa klimatyzacja z filtrem przeciwpyłkowym, lodówka, a także – adaptacyjne zawieszenie, reflektory LED-owe, systemy bezpieczeństwa, w tym asystent martwego pola ruchu, pasa ruchu i jazdy nocnej z noktowizorem. Takie wymogi spełniały jedynie trzy samochody – Audi A8 L, BMW 750Li xDrive i Mercedes klasy S 500 4MATIC.

Sam przetarg ogłoszono w drugiej połowie stycznia 2016 roku, czyli przed incydentem z prezydencką limuzyną, która przedwcześnie zakończyła podróż w rowie przy autostradzie. Firma Porsche Inter Auto Polska wygrała przetarg przede wszystkim atrakcyjną ceną.

BOR podtrzymuje zdanie, że sam zakup jest koniecznością przed lipcowym szczytem NATO w Warszawie, a samo nabycie 20 luksusowych samochodów to zaledwie mała kropelka w morzu potrzeb.

Ostatni tak duży zakup pojazdów miał miejsce w 2011 roku. Wtenczas za 27 aut zapłacono 8 milionów złotych, przy czym każdy z nich kosztował 300 000 zł.